Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał wczoraj dekret o uznaniu niepodległości samozwańczych republik Doniecka i Ługańska na wschodzie Ukrainy. Pojawia się jednak kontrowersja, o które rejony w ogóle chodzi. Ludowe republiki nie kontrolują bowiem terenów całych obwodów, poza ich wpływem jest m.in. położony w obwodzie donieckim Mariupol. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie był w stanie tego sprecyzować.
W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że jest "konieczne uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej" i podpisał odpowiedni dekret.
Pojawił się jednak problem - o jakie w ogóle tereny chodzi. Samozwańcze republiki proklamowały się na terenach całych obwodów. Problem tylko taki, że w rzeczywistości spore tereny są poza ich kontrolą. Przykładem jest nadmorski Mariupol, choć leżący w obwodzie donieckim, to jest zależny od rządu w Kijowie, a nie separatystycznej republiki.
O rozjaśnienie sytuacji został przez dziennikarzy zapytany rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Powiedział, że Putin uznał suwerenność ludowych republic "w granicach, w których się proklamowali". Zgodnie z referendum w 2014 roku chodziłoby więc o całe obwody: doniecki i ługański.
Dziennikarz "Echa Moskwy" dopytał więc, czy granice obejmują Mariupol. Pieskow stwierdził, że chodzi o "granice w jakich istnieją i w jakich się proklamowali". Dziennikarz wskazał, że istnieje tu pewna różnica, na co rzecznik Kremla stwierdził, że "powiedział wszystko, co może powiedzieć na ten temat".
Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Rosji Andriej Rudenko przekazał, że jego kraj uznaje samozwańcze republiki w granicach, "w których sprawują swoje uprawnienia".
Z kolei wiceprzewodniczący komisji ds. międzynarodowych Rady Federacji Andriej Klimow powiedział, że Rosja uzna niepodległość na terytoriach kontrolowanych przez separatystów.
Prezydent Władimir Putin na późniejszej konferencji wyjaśnił, że Rosja uznała rozszerzone granice Doniecka i Ługańska - a więc za obszar tych republik uważa także tereny kontrolowane przez Ukrainę.
Samozwańcze republiki: doniecka i ługańska położone są na terenie wschodniej Ukrainy i obejmują swoim terenem część ukraińskich obwodów: donieckiego i ługańskiego.
Początek istnienia republik datuje się na kwiecień 2014 roku. Wtedy to rosyjscy separatyści, inspirowani przez Moskwę, przystąpili do szturmu na ukraińskie władze lokalne. W Doniecku zajęli budynek rady miasta i wkrótce przejęli kontrolę nad administracją. Na zajętych terenach ogłoszono powstanie Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
Powstanie samozwańczych tworów "przypieczętowano" w maju 2014 roku. W obu republikach 11 maja zorganizowano referenda niepodległościowe, a następnego dnia ogłoszono niepodległość republik. Referenda nie zostały zaakceptowane jako wiążące przez społeczność międzynarodową.
Na arenie międzynarodowej obie republiki uznawane są przez siebie nawzajem, a także przez Osetię Południową, która sama nie jest w pełni uznawana. 21 lutego 2022 roku Doniecką oraz Ługańską Republikę Ludową oficjalnie uznała Rosja. Oczywiście nie uznaje ich Ukraina.