Izraelskie wojsko podało informację o śmierci Alexa Dancyga - więzionego przez Hamas historyka i orędownika dialogu polsko-żydowskiego. Okoliczności jego śmierci są badane.

REKLAMA

Informacja o śmierci Dancyga pojawiła się na oficjalnych profilach izraelskiego wojska w mediach społecznościowych. Wojskowi przekazali, że ciało Dancyga i kolejnego zakładnika -Jagewa Buchstawa - nadal jest przetrzymywane przez Hamas.

Izraelskie wojsko podaje, że śmierć zakładników została stwierdzona przez komisję składającą się m.in. z lekarzy i rabinów po uzyskaniu nowych informacji wywiadowczych - poinformowała armia, nie podając dalszych szczegółów.

Wojskowi dodają, że okoliczności śmierci mężczyzn są badane. "W dalszym ciągu skupiamy się na gromadzeniu informacji o zakładnikach w Gazie i nadal będziemy zapewniać wsparcie rodzinom zakładników w tym trudnym czasie" - podkreślono. Portal Times of Israel napisał, że mężczyźni zmarli w czasie, gdy izraelska armia prowadziła operacje w okolicy Chan Junus. Według tych doniesień sprawdzane jest, czy nie zginęli na skutek izraelskiego ognia.

Today, the IDF informed the families of the two hostages Alex Dancyg and Yagev Buchshtab that they are no longer alive. Alex and Yagev were brutally abducted into Gaza and their bodies are still being held by Hamas. The confirmation of their deaths comes after thorough... pic.twitter.com/nufhHEgiL4

IDFJuly 22, 2024

MSZ komentuje

Informację o śmierci Dancyga potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią uprowadzonego do Strefy Gazy Alexa Dancyga - człowieka pokoju i przyjaźni, który wniósł ogromny wkład w dialog polsko-żydowski. Będziemy nadal domagać się bezwarunkowego uwolnienia wszystkich przetrzymywanych w Gazie"- zaznaczono we wpisie na platformie X.

Dyrektor Muzeum POLIN o Aleksie Dancygu: Nieustępliwy w dążeniu do budowania lepszego świata

Alex Dancyg był nieustępliwy w dążeniu do budowania lepszego świata, takiego, w którym jest miejsce dla wszystkich, bez względu na to, w co wierzą, jaki mają kolor skóry i jakim mówią językiem - powiedział dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN Zygmunt Stępiński.

Z wielkim bólem i nieopisaną przykrością przyjmujemy doniesienia o śmierci Alexa Dancyga, porwanego i więzionego przez terrorystów Hamasu od 7 października 2023 r. Myślami jesteśmy z rodziną profesora, która do końca nie ustawała w staraniach o jego uwolnienie - powiedział dyr. Stępiński.

Podkreślił, że "prof. Dancyg był oddanym przyjacielem Muzeum POLIN, a przede wszystkim przyjacielem wszystkich, którym zależało na edukacji o polsko-żydowskim dziedzictwie".
Przez ponad 10 lat wspólnie organizowaliśmy i opracowywaliśmy programy pobytów polskich nauczycieli i nauczycielek w Muzeum POLIN, a potem w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Alex był współtwórcą programu szkolenia izraelskich przewodników. Zawsze mu zależało, by mówili oni jak najwięcej o polskich Żydach i ich wkładzie w rozwój Polski, Izraela oraz cywilizacji europejskiej - przypomniał.

Jak mówił, Dancyg był znawcą kultury i miłośnikiem polskiej literatury. Przy każdym pobycie w Polsce pytał nas, co warto przeczytać, co obejrzeć, kogo spotkać i kogo posłuchać - zdradził dyrektor Muzeum POLIN.

Ocenił, że był "nieustępliwy w dążeniu do budowania lepszego świata, takiego, w którym jest miejsce dla wszystkich, bez względu na to, w co wierzą, jaki mają kolor skóry i jakim mówią językiem". Niecierpiący ekstremizmów - zaznaczył.

Urodzony w Warszawie Alex Dancyg był obywatelem polskim i izraelskim. Z wykształcenia był historykiem, przez dekady zajmował się dialogiem polsko-żydowskim, organizując m.in. wizyty grup izraelskich w Polsce i polskich w Izraelu. Pracował w jerozolimskim instytucie Yad Vashem. Mieszkał w kibucu Nir Oz tuż przy granicy ze Strefą Gazy i stamtąd 7 października 2023 r. został porwany przez terrorystów Hamasu.

Kim był Alex Dancyg?

Alex Dancyg został porwany 7 października 2023 roku. Najprawdopodobniej wyszedł przed dom i oddał się w ręce Hamasu. Jak podaje TVN24.pl, nie chował się, nie próbował walczyć. Może właśnie dzięki temu udało mu się przeżyć. "Zabrali go do samochodu, razem z dwoma sąsiadami, i zawieźli do Chan Junus. Tłum wyciągnął go z auta i pobił. Alex miał podbite oko" - opowiada Juwal Dancyg, cytowany przez portal TVN24.pl.

Urodzony w Polsce w 1948 roku Alex Dancyg był historykiem i rzecznikiem stosunków polsko-izraelskich. Przez wiele lat współpracował z Instytutem Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Jad Washem.

Prowadził kursy dla izraelskich przewodników pilotujących grupy młodzieży po Polsce. W 2007 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Mieszkał w kibucu Nir Oz tuż przy granicy ze Strefą Gazy i stamtąd 7 października 2023 roku został porwany przez terrorystów Hamasu.