Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały o odkryciu broni Hezbollahu, która ukrywana była w wielu obiektach cywilnych w Libanie. Zdaniem armii, uzbrojenie miało być wykorzystane przez organizację do inwazji na północny Izrael - poinformował w niedzielę portal Times of Israel.

REKLAMA

Materiał opublikowany przez izraelską armię pokazuje, jak w prywatnych domach znaleziono skład pocisków moździerzowych, z których niektóre pochodzą z Izraela, min, karabinów Kałasznikowa, magazynków i kamizelek bojowych.

Armia podała, że znalazła także rosyjskie rakiety przeciwpancerne Kornet i że składy te były przeznaczone dla elitarnych sił Hezbollahu, przygotowujących się do inwazji na północny Izrael.

Live update: IDF: Troops found Hezbollah weapons stashed in Lebanese civilian homes for use in potential invasion https://t.co/7yuPXPwXTH

TOIAlertsOctober 13, 2024

Komentując trwającą kampanię lądową Izraela w Libanie, IDF napisało, że żołnierze "prowadzą walki twarzą w twarz, eliminują terrorystów i niszczą infrastrukturę, którą Hezbollah rozmieścił wzdłuż granicy z Izraelem".

Izraelska armia oświadczyła, że w ciągu ostatnich 24 godzin zaatakowała ok. 200 celów wroga w południowym Libanie i w głębi kraju.

Cele te obejmują komórki, wyrzutnie rakiet, stanowiska dowodzenia i pozycje bojowe Hezbollahu. IDF dodało, że zabito także dziesiątki bojowników szyickiej organizacji.

W ciągu roku w wyniku wymiany ognia pomiędzy Izraelem a Hezbollahem zginęło ponad 2 tys. osób.

23 września Izrael zintensyfikował ostrzał Doliny Bekaa i przedmieść Bejrutu, a 1 października rozpoczął inwazję lądową na kraj.