Co najmniej siedmiodniowy rozejm w Strefie Gazy zaproponował Izrael podczas negocjacji dotyczących uwolnienia przez Hamas kolejnych zakładników - poinformował w nocy z wtorku na środę portal Axios, powołując się na izraelskie źródła rządowe.
Według portalu w zamian za przerwanie przez Izrael działań wojennych Hamas miałby uwolnić kolejnych 40 zakładników - pozostałe w rękach tego ugrupowania kobiety oraz mężczyzn w wieku powyżej 60 lat, a także tych zakładników, którzy są chorzy lub ciężko ranni i wymagają natychmiastowej pomocy medycznej.
Media przypominają, że w poniedziałek w Warszawie o możliwych nowych negocjacjach z Hamasem szefowie agencji wywiadowczych USA i Izraela - CIA i Mossadu - rozmawiali z premierem Kataru. Kraj ten pośredniczy w rozmowach Hamasu i Izraela.
W czasie siedmiodniowego rozejmu pomiędzy Izraelem a Hamasem w listopadzie palestyńska organizacja uwolniła 105 przetrzymywanych przez siebie zakładników.
Mogę powtórzyć fakt, że Izrael jest gotowy na kolejną humanitarną przerwę i dodatkową pomoc humanitarną, by umożliwić wypuszczenie zakładników - mówił wcześniej we wtorek prezydent Izraela Icchak Hercog na spotkaniu z około 80 ambasadorami. Jego wypowiedzi przytoczył portal Times of Israel.
Prezydent zaznaczył, że "Izrael nie prowadzi wojny przeciwko Palestyńczykom, lecz walczy ze swoim wrogiem, organizacją terrorystyczną Hamas" - napisano w izraelskim komunikacie po spotkaniu.
Hercog zapewnił, że ilość pomocy humanitarnej docierającej do Strefy Gazy "może być natychmiast potrojona".
Przekonywał również, że stosunkowo niewielka liczba ciężarówek wjeżdżających do Strefy Gazy to wynik ograniczeń po stronie agencji pomocowych ONZ, a nie działań izraelskich służb.