Wiemy, że kontrofensywa ukraińska nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wiemy, że tempo z jakim żołnierze Kijowa zdobywają teren nie jest zbyt imponujące. To nie musi być efekt niedoszacowania możliwości obronnych wojsk okupanta, tylko celowa strategia Ukrainy - przekonuje amerykański Instytut Badań nad Wojną.
Nawet Wołodymyr Zełenski przyznaje, że kontratak przebiega wolniej niż oczekiwano. Rosjanie skutecznie się bronią, a manewrów na froncie nie ułatwiają zaminowane pola i zalane wolą tereny.
To niekoniecznie jednak musi być właściwa kontrofensywa ukraińska - twierdzą eksperci z ISW. Możemy obserwować celowe działania, które mają na celu wyczerpanie sił rosyjskich, co w efekcie ma ułatwić główne uderzenie.
ISW przekonuje, że wolniejsze tempo działań ukraińskiej armii nie jest wyznacznikiem pełnych zdolności ofensywnych, którymi dysponują wojska Kijowa. Amerykańscy analitycy podejrzewają, że Ukraińcy przygotowują teraz grunt pod przyszłe, znaczące ataki. ISW zwraca uwagę na to, by nie traktować obecnej operacji, jako posiadające wyłącznie cele związane z odzyskiwaniem terytoriów.
"Ukraińskie siły mogą na całym obszarze działań wojennych prowadzić kilka operacji, po to by stopniowo rozpraszać rosyjskie wojska, przygotowując warunki pod przyszłe, główne ataki" - pisze ISW.
Straty po obu stronach są nieuniknione - dodają eksperci. Dokładne planowanie operacyjne Kijowa, najprawdopodobniej doprowadziło ukraińskich dowodzących do wniosku, że przetrzebienie wojsk okupanta, jest również istotnym celem samym w sobie.
ISW daje do zrozumienia, by nie oceniać trwającej ukraińskiej kontrofensywy wyłącznie z perspektywy codziennych zdobyczy terytorialnych - a raczej jako operację o szerszym znaczeniu i bardziej skomplikowanych celach strategicznych.
Obecnie Ukraińcy prowadzą działania ofensywne na przynajmniej trzech kierunkach. 21 czerwca wicepremier obrony Hanna Malar poinformowała o odniesieniu przez wojska ukraińskie częściowego sukcesu w rejonie Biłohoriwki. Rosyjscy tzw. blogerzy wojskowi donoszą o atakach Ukraińców na zachód od Kreminnej (obwód ługański), natomiast Dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy utrzymuje, że główna operacja prowadzona jest w zachodniej części obwodu donieckiego i wschodniej zaporoskiego.