RMF FM interweniuje w imieniu mieszkańców osiedla Piaski w Bydgoszczy. Poprosili nas o pomoc, bo nie czują się bezpiecznie na własnym podwórku. Wszystko przez niechcianych gości, którzy odwiedzają w nocy położone na uboczu skupisko domów jednorodzinnych - zdarzają się całonocne imprezy i hałasy, często też akty wandalizmu.
Piaski to z pozoru spokojne osiedle, zamieszkane przez rodziny z dziećmi i starszych ludzi. Znajduje się dość daleko od centrum i jest otoczone lasami - to jednak przyciąga niestety duże grupy młodych ludzi, którzy upatrzyli sobie Piaski jako miejsce nocnych imprez, często bardzo głośnych. Pół biedy, jeśli przesiadują w lesie - dużo większy problem jest wtedy, gdy zaczną przesiadywać np. na przystanku autobusowym.
To końcowy przystanek, wysiadają tutaj nasze dzieci, które po prostu się boją - mówi jedna z mieszkanek. I dodaje, że przystankowe "posiedzenia" często trwają do białego rana. Część mieszkańców narzeka też, że z powodu hałasów ma problemy z zaśnięciem. Praktycznie co weekend, w piątkowe i sobotnie noce do policji i straży miejskiej napływają dziesiątki skarg na imprezowiczów.
Hałas to jedno - druga sprawa to chuligańskie wybryki. Zdarzają się tam akty wandalizmu - np. zniszczone, porozrywane ogrodzenia albo ściany pomazane farbą.
Był tu pojemnik na odzież dla potrzebujących, teraz jest podpalony, połamany, a ubrania porozrzucane są dookoła - mówił naszemu reporterowi jeden z mieszkańców i dodaje, że na Piaskach konieczne są częstsze wizyty policji.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
INTERWENCJA RMF FM. Nasi dziennikarze pomogą Wam rozwiązać problem. Czekamy na Wasze zgłoszenia.