Południowo-zachodnia Polska walczy ze skutkami intensywnych opadów deszczu. Najgorzej jest na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy wielu miejscowości zostali ewakuowani. MSWiA opublikowało krótki instruktaż, jak dać znać służbom, że potrzebujemy pomocy w momencie, gdy pozostaliśmy w swoich domach, a woda odcięła nas od reszty świata.
Przez zachodnią i południową Polskę przechodzą potężne ulewy. Na Dolnym Śląsku trwa dramatyczna walka ze skutkami żywiołu.
Niestety dzisiaj premier Donald Tusk poinformował, że jest już pierwsza ofiara śmiertelna powodzi.
Najgorzej jest w Kłodzku i Głuchołazach, gdzie woda wdarła się do centrum miasta.
Tutaj znajdziesz naszą relację na żywo z sytuacji powodziowej w Polsce.
Z powodu powodzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało instruktaż, jak należy postępować, gdy pozostaliśmy w domu i potrzebujemy natychmiastowej pomocy.
Jak czytamy na stronie resortu, ważne jest, aby w miejscu widocznym na zewnątrz budynku wywiesić flagę. W zależności od koloru, będzie ona miała różne znaczenie.
Jeśli na zewnątrz budynku wywiesimy flagę w kolorze białym, oznacza to, że potrzebujemy ewakuacji.
Flaga czerwona - to potrzeba pomocy medycznej. Flaga niebieska, to z kolei prośba o żywność i wodę.
Resort podkreśla, że flaga może być zrobiona z czegokolwiek. Wystarczy, że wywiesimy kawałek materiału, który będzie miał wyrazisty kolor.
Na tereny powodziowe ruszyły śmigłowce. Jak skutecznie się z nimi komunikować?
Uniesione w górę obie ręce to sygnał, że potrzebna jest pilna ewakuacja. Uniesiona w górę jedna ręka oznacza, że wszystko jest w porządku.
Resort apeluje, by nie machać rękami do pilotów, bo to może utrudnić rozpoznanie właściwych gestów
MSWiA przypomina też, że w sytuacji zagrożenia powodziowego należy śledzić na bieżąco prognozy, komunikaty i ostrzeżenia hydrologiczne i meteorologiczne wydawane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.