Polska i Ukraina są gotowe do przeprowadzenia piłkarskich mistrzostw Europy - ocenił 189 dni przed inauguracją turnieju sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino. Podczas konferencji prasowej w Kijowie, podsumowującej dotychczasowe przygotowania, zwrócił uwagę, że siedem z ośmiu aren ME ma już za sobą inaugurację sportową, a na Stadionie Narodowym w Warszawie pierwszy mecz zostanie rozegrany 29 lutego.

REKLAMA

Gdy patrzę w niebo i widzę piękne słońce, gdy rozglądam się po wspaniałych wnętrzach Stadionu Olimpijskiego, to widzę, że to dobre znaki dla nas. Widzę, jak wielką drogę wspólnie przeszliśmy i jak blisko mety jesteśmy. Polska i Ukraina już dziś są gotowe do przeprowadzenia turnieju Euro 2012 - powiedział Infantino. Wszystkie inne przygotowania też oceniamy bardzo wysoko. Dworce, hotele, lotniska większość jest już albo gotowych, albo prace dobiegają końca - dodał.

Prace, które w Polsce i na Ukrainie zabrały pięć lat, w innych krajach mogłyby trwać nawet 20. W bardzo krótkim czasie dokonano tu wielkiego postępu i jestem pewny, że kibice opuszczający oba kraje po Euro 2012 będą pełni wspaniałych wrażeń - podkreślił sekretarz generalny UEFA, który jednak przyznał, że w trakcie przygotowań było wiele problemów i znaków zapytania.

To było jak sinusoida. Chwile radości i zadowolenia, by po chwili pojawiała się myśl: "Boże, to nie może się udać". Ważne było jednak nasze zaufanie i wiara w organizatorów, i w nasz zespołu pod kierownictwem Martina Kallena. Oni zapewniali władze UEFA, że to jednak może się udać, że zdążymy - powiedział Infantino.

Prezes PZPN Grzegorz Lato zwrócił uwagę, że ME w Polsce i na Ukrainie będą wielkim, nie tylko sportowym świętem. Jestem przekonany, że turniej odbędzie się bez żadnych przeszkód i kłopotów - przyznał. Lato dodał, że najważniejszy jest jednak aspekt sportowy, a polskie społeczeństwo oczekuje sukcesu. Mam nadzieję, że młodsi koledzy pójdą w moje ślady i nawiążą do pięknych czasów polskiego futbolu. Ja mogę tylko zaprosić gości oraz kibiców do Polski i na Ukrainę - powiedział.

Odpowiadając na pytania dotyczące ostatnich wydarzeń w PZPN i zarzutów o korupcję, prezes PZPN poinformował, że spotka się z władzami UEFA i będzie o tym rozmawiał. Potwierdził to Infantino, zapewniając, że ten temat na pewno zostanie poruszony.

Szef ukraińskiej federacji piłkarskiej Hryhorij Surkis podkreślił, że gdy w 2004 roku zrodził się pomysł organizacji Euro 2012, niewielu wierzyło w powodzenie tej misji. Podobnie było, gdy Michel Platini ogłosił, że ten turniej zorganizują Polska i Ukraina. Ale teraz jesteśmy już na finiszu. Przedostatni krok odbędzie się w piątek wieczorem, a później tylko pozostanie czekać na pierwszy mecz, który 8 czerwca 2012 roku odbędzie się w Warszawie - powiedział. Przeszliśmy bardzo trudną drogę. Dokonaliśmy wielu poważnych zmian. Mam nadzieję, że wszyscy gości ME zobaczą, jak bardzo się staraliśmy, jakiego postępu dokonaliśmy - dodał.

Surkis podziękował władzom UEFA za cierpliwość i wyrozumiałość. Jestem wdzięczny, że nam zaufano. Półtora roku temu wydawało się, że przed nami wielka pustka, próżnia. Dziś wszystko wygląda inaczej, jesteśmy na ostatniej prostej przygotowań. Kończymy budowę dróg, lotnisk, stadiony są już gotowe. To wszystko, o czym marzyliśmy, stało się rzeczywistością - zaznaczył prezes ukraińskiej federacji.

Dzisiaj o godzinie 18.00 czasu polskiego w Kijowie odbędzie się losowanie grup turnieju finałowego.