Jeden z funkcjonariuszy policji, który pełnił służbę podczas uroczystości pogrzebowych królowej Elżbiety II, zemdlał. Mężczyzna został wyniesiony z tłumu na noszach. Również wśród cywilów było sporo osób, które potrzebowały wsparcia.
Wielka Brytania żegnała w poniedziałek królową Elżbietę II. Nabożeństwo żałobne poświęcone monarchini rozpoczęło się o 11:00 londyńskiego czasu (12:00 czasu polskiego) w Opactwie Westminsterskim. Uroczystości trwały do późnego wieczora.
Jak podaje "Daily Mail", policjant zemdlał niedługo przed przejściem konduktu z trumną królowej Elżbiety II. Przy mężczyźnie natychmiast pojawili się inni funkcjonariusze pełniący służbę, którzy na noszach wynieśli go z tłumu.
A Buckingham Palace household staff member collapses outside the palace after paying their respects during the state funeral of Queen Elizabeth https://t.co/YfhCHHIiOi pic.twitter.com/taWQVJ3maQ
ReutersUKSeptember 19, 2022
Nie wiadomo dlaczego mężczyzna stracił przytomność.
"Daily Mail" nieoficjalnie przekazał, że stan funkcjonariusza nie jest poważny.
Również wśród cywilów były osoby, które poczuły się gorzej. "Sky News" poinformował, że do godz. 16:30 czasu polskiego udzielono pomocy ponad 350 osobom - 45 trafiło do szpitali.
Z kolei w nocy ze środę na czwartek jeden ze strażników pełniących straż przy trumnie Elżbiety II zaczął się chwiać. W pewnym momencie mężczyzna runął do przodu na kamienną podłogę.
Po tym zdarzeniu stacje BBC i Sky News przerwały na krótko prowadzoną na żywo transmisję z Westminster Hall.
#BREAKING! A Royal guard at the Queens coffin in Westminster Hall has fainted!! pic.twitter.com/YkF2tt8i22
CharlieZtukerSeptember 14, 2022
Elżbieta II zmarła 8 września - trzy miesiące po obchodach Platynowego Jubileuszu - w wieku 96 lat. Była najdłużej panującym brytyjskim monarchą w historii.