Polscy pływacy, siatkarze plażowi i koszykarze 3x3, a także m.in. kolarka Maja Włoszczowska czy tenisista Hubert Hurkacz znaleźli się we wtorek na listach startów w olimpijskiej rywalizacji w Tokio. Na RMF24 na bieżąco śledziliśmy i relacjonowaliśmy dla Was zmagania biało-czerwonych.
Aleksandra Kowalczuk przegrała z Brytyjką Biancą Walkden 3:7 walkę o brązowy medal olimpijski w kategorii 67 kg w taekwondo. 24-letnia Polka zostanie sklasyfikowana na piątym miejscu.
"Nie wiem, kiedy i czy w ogóle docenię ten wynik" - powiedziała Polka, która debiutowała w igrzyskach.
Pojedynek lepiej rozpoczęła rywalka, która wyszła na prowadzenie 2:0. Potem Polka zaczęła gonić i pierwsza runda zakończyła się wynikiem 4:2. W drugiej obie zawodniczki nie chciały wyjść z inicjatywą, ale Kowalczuk udało się trafić raz za jeden punkt, dzięki czemu było 4:3. W decydującej odsłonie zdecydowanie lepsza była Walkden, która zdobyła jeszcze trzy punkty.
Niestety siatkarze plażowi Piotr Kantor i Bartosz Łosiak przegrali z niemiecką parą Juliusem Tholem i Clemensem Wicklerem 20:22, 16:21 w swoim drugim meczu grupowym turnieju olimpijskiego w Tokio. O tym, czy awansują do 1/8 finału zadecyduje ostatnie spotkanie - w piątek z Włochami.
Kantor i Łosiak w 2018 roku byli liderami światowego rankingu. W kolejnych latach wielokrotnie na drodze stawały im kontuzje. Sytuacji nie ułatwiła im także spowodowana pandemią COVID-19 roczna przerwa w startach w imprezach World Tour, podczas których można było zdobyć punkty do olimpijskiego rankingu. W związku z tym wszystkim praktycznie do ostatniej chwili walczyli o przepustkę na igrzyska w Tokio.
Kacper Majchrzak, Jakub Kraska, Kamil Sieradzki i Radosław Kawęcki odpadli w eliminacjach sztafety 4x200 m st. dowolnym w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Polacy zajęli 15. miejsce z wynikiem 7.18,91.
To rezultat o ponad 10 sekund gorszy od rekordu kraju, ustanowionego w 2016 roku w Londynie (7.08,31).
Wyścig z udziałem Polaków wygrali Włosi (7.05,05), a najszybciej w eliminacjach popłynęli Brytyjczycy (7.03,25). W stawce 16 drużyn biało-czerwoni uzyskali najsłabszy wynik. Wyprzedzili tylko Węgrów, którzy zostali zdyskwalifikowani za błąd na zmianie.
Aleksandra Kowalczuk wygrała z Kenijką Faith Ogallo 15:7 w repesażu kategorii 67 kg w taekwondo i o godz. 14.00 stanie do walki o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Jej rywalką będzie Brytyjka Bianca Walkden.
24-letnia Kowalczuk, zawodniczka OŚ AZS Poznań, w ćwierćfinale przegrała z Milicą Mandic 4:11, ale Serbka awansowała do finału, co stworzyło Polce możliwości kontynuowania zmagań w repesażu. A ponieważ go wygrała, teraz stanie przed szansą walki o brązowy medal.
Wcześniej Kowalczuk pokonała Australijkę Rebę Stewart 7:2.
Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk) zajęli dziewiąte miejsce w jedynym wtorkowym wyścigu olimpijskiej rywalizacji w żeglarskiej klasie 49er. Po trzech startach w klasie 49erFX Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) i Kinga Łoboda (AZS AWFiS) są 15.
Hubert Hurkacz przegrał z Brytyjczykiem Liamem Broadym 5:7, 6:3, 3:6 w meczu drugiej rundy olimpijskiego turnieju tenisistów i żegna się z Tokio.
Co więcej, w rywalizacji na olimpijskich kortach pozostaje już tylko mikst: Iga Świątek i Łukasz Kubot.
Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz przegrał z Brytyjczykiem Liamem Broadym 5:7, 6:3, 3:6 w meczu drugiej rundy olimpijskiego turnieju tenisistów i odpadł z rywalizacji.
Siatkarze plażowi Grzegorz Fijałek i Michał Bryl pokonali Chilijczyków Marco i Estebana Grimaltów 21:17, 21:18 i awansowali do 1/8 finału turnieju olimpijskiego w Tokio. Polska para ma jeszcze jeden mecz grupowy - w piątek z Brazylijczykami Evandro Oliveirą i Bruno Schmidtem.
W pierwszym spotkaniu doświadczony Fijałek i osiem lat młodszy debiutant na igrzyskach Bryl pokonali w grupie E Marokańczyków Mohameda Abichę i Zouheira Elgraouiego 2:0.
Agata Ozdoba-Błach przegrała z Wenezuelką Anriquelis Barrios w repasażu i zajęła siódme miejsce w olimpijskim turnieju judo w kategorii 63 kg. Rywalka przeprowadziła jedną akcję ocenioną na waza-ari, dzięki czemu stanie do walki o brązowy medal.
Wcześniej Ozdoba-Błach stoczyła trzy pojedynki: pokonała Estefanię Garcię z Ekwadoru (ippon) i Japonkę Miku Tashiro (ippon) oraz przegrała w ćwierćfinale z Włoszką Marią Centracchio (otrzymała trzy kary shido za pasywność, rywalka - dwie).
Klaudia Zwolińska zajęła piąte miejsce w rywalizacji K1 w kajakarstwie górskim w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Złoty medal wywalczyła Niemka Ricarda Funk, srebrny - Hiszpanka Maialen Chourraut, a brązowy - Australijka Jessica Fox.
22-letnia Zwolińska awansowała do finału z ostatniej, 10. pozycji. W decydującym starcie spisała się bardzo dobrze i gdyby nie cztery sekundy karne za dwa dotknięcia tyczek, stanęłaby na olimpijskim podium. Do triumfującej Funk, która popłynęła w finale bezbłędnie, Polka straciła 3,48 s.
Piąte miejsce zawodniczki z Nowego Sącza jest do tej pory najlepszym wynikiem na igrzyskach w Tokio, biorąc pod uwagę całą reprezentację Polski.
Aleksandra Kowalczuk o godz. 12.30 zmierzy z Kenijką Faith Ogallo w repesażu kategorii 67 kg w taekwondo i jeśli wygra, to stanie do walki o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio.
24-letnia zawodniczka OŚ AZS Poznań w ćwierćfinale przegrała z Milicą Mandic 4:11, ale Serbka awansowała do finału, co stwarza Polce możliwości kontynuowania zmagań w repesażu i później ewentualnie walki o brązowy medal.
Kolarki górskie Szwajcarii zdobyły komplet medali igrzysk w Tokio. Zwyciężyła z dużą przewagą Jolanda Neff. Kończąca karierę dwukrotna medalistka olimpijska Maja Włoszczowska zajęła 20. miejsce.
Neff wyprzedziła Sinę Frei oraz Lindę Indergand.
Dużą niespodzianką sprawiła Węgierka Kata Blanka Vas, zajmując czwarte miejsce. Dopiero szósta była wielka faworytka Francuzka Loana Lecomte, która w tym sezonie wygrała wszystkie zawody Pucharu Świata.
Polskie szpadzistki po porażce z Amerykankami 26:33 zajęły szóste miejsce w turnieju drużynowym na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Biało-czerwone występowały w składzie: Ewa Trzebińska (AZS AWF Katowice), Aleksandra Jarecka i Renata Knapik-Miazga (obie AZS AWF Kraków), którą w ostatnim meczu zastąpiła rezerwowa Magdalena Piekarska-Twardochel (AZS AWF Warszawa).
Występ drużyny szpadzistek był ostatnim startem polskich szermierzy w Tokio. Na medal w tej dyscyplinie biało-czerwoni czekają od 2008 roku, kiedy zespół szpadzistów dopiero w finale nie sprostał Francuzom. Łącznie przedstawiciele tego sportu wywalczyli 22 krążki, w tym cztery złote oraz po dziewięć z obu mniej cennych kruszców.
Polscy koszykarze 3x3 po piątej porażce w siódmym meczu, tym razem z Belgią 14:16, odpadli w fazie zasadniczej turnieju olimpijskiego w Tokio. Zajęli siódme miejsce, wyprzedzając tylko Chińczyków.
Po porażce z Belgią, mimo bardzo niekorzystnego bilansu, biało-czerwoni mogli jeszcze awansować. Potrzebowali wygranej Japonii z Chinami, ale przy niskim wyniku. Ostatecznie Japończycy zwyciężyli wysoko - 21:16.
Polska, Japonia i Chiny zakończyły rywalizację z dwoma zwycięstwami (w bezpośredniej "małej" tabelce miały po jednym zwycięstwie). Z tej trójki gospodarze turnieju zanotowali najlepszą średnią zdobytych małych punktów (17,6, a Polacy 17,1). Łącznie zdobyli 123 punkty, a biało-czerwoni 120.
Aleksandra Kowalczuk przegrała z Serbką Milicą Mandic 4:11 w ćwierćfinale olimpijskiej rywalizacji w Tokio w taekwondo w kategorii +67 kg. Polka może mieć jeszcze szansę w repesażach.
Wcześniej Polka pokonała Australijkę Rebę Stewart 7:2.
Klaudia Zwolińska wystąpi w finale rywalizacji K1 w kajakarstwie górskim w igrzyskach olimpijskich w Tokio. W półfinale Polka zajęła dziesiątą lokatę, ostatnią dającą awans. Najlepiej, podobnie jak w niedzielnych eliminacjach, spisała się utytułowana Australijka Jessica Fox.
W półfinale wystąpiły 24 zawodniczki. 22-letnia Zwolińska (Start Nowy Sącz) straciła do Fox prawie sześć sekund (5,91).
Finał odbędzie się również we wtorek - początek o godz. 9.15 czasu polskiego.
Polscy koszykarze 3x3 przegrali z Belgią 14:16 w swoim siódmym i ostatnim meczu zasadniczej fazy turnieju olimpijskiego w Tokio, doznając piątej porażki w igrzyskach. Niestety biało-czerwoni odpadli z turnieju, ponieważ Japonia zdobyła więcej punktów we wszystkich meczach - gospodarze mieli 123, Polska - 120.
Aneta Stankiewicz i Tomasz Bartnik zajęli ósme, ostatnie, miejsce w drugiej fazie kwalifikacji i na takiej pozycji zakończyli zmagania w olimpijskiej rywalizacji mikstów w strzelaniu z karabinu pneumatycznego na dystansie 10 m.
Biało-czerwoni uzyskali wynik 414 pkt.
Złoto wywalczyli Chińczycy, srebro Amerykanie. Na najniższym stopniu podium stanęli przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Indywidualnie Stankiewicz zajęła w tej konkurencji 15. miejsce, Bartnik był 23.
Karolina Koszewska odpadła w 1/8 finału olimpijskich zmagań w boksie w wadze 69 kg.
Polka przegrała jednogłośnie na punkty z najwyżej rozstawioną w tej kategorii zawodniczką: Turczynką Busenaz Surmeneli. Na korzyść Turczynki punktowała wyraźnie cała piątka sędziów.
Agata Ozdoba-Błach przegrała z Włoszką Marią Centracchio w ćwierćfinale olimpijskiego turnieju judo w kategorii 63 kg. Polka wciąż ma jednak szansę na medal w Tokio.
Po godzinie 10:00 powalczy w repesażu z Wenezuelką Anriquelis Barrios - i jeśli wygra, stanie do pojedynku o brąz.
Iga Świątek i Łukasz Kubot poznali rywali w pierwszej rundzie miksta tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio: na otwarcie zmierzą się z Hiszpanami Paulą Badosą i Pablo Carreno Bustą.
Wczoraj, przypomnijmy, 20-letnia Polka przegrała z Badosą w singlu 3:6, 6:7 (4-7).
Rywalizacja w grze mieszanej ma w Tokio wśród konkurencji tenisowych najkrótszą drogę do strefy medalowej: wystąpi w niej tylko 16 par, a więc zmagania rozpoczną się od 1/8 finału.
W przypadku zwycięstwa Świątek i Kubot zmierzą się w ćwierćfinale z lepszymi z meczu: Kristina Mladenovic/Nicolas Mahut (Francja, najwyżej rozstawiony mikst) vs Jelena Wiesnina/Asłan Karacjew (Rosyjski Komitet Olimpijski).
Aneta Stankiewicz i Tomasz Bartnik z drugim wynikiem awansowali do drugiej rundy rywalizacji mikstów w strzelaniu z karabinu pneumatycznego na dystansie 10 m. Rywalizacja par mieszanych w Tokio debiutuje w olimpijskim programie.
Biało-czerwoni uzyskali wynik 630,8 pkt, a lepsi od nich okazali się jedynie Chińczycy Qian Yang i Haoran Yang (633,2 pkt). Za polskim duetem sklasyfikowani zostali natomiast Koreańczycy Eunji Kwon i Taeyun Nam (630,5 pkt).
Do dalszej rywalizacji awansowało osiem par.
Polskie szpadzistki wygrały z drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego 31:25 w pierwszym meczu o miejsca 5-8 olimpijskiego turnieju i o piątą lokatę powalczą o godzinie 07:30 z Amerykankami.
Biało-czerwone występują w składzie: Ewa Trzebińska (AZS AWF Katowice), Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazga (obie AZS AWF Kraków), a rezerwową jest Magdalena Piekarska-Twardochel (AZS AWF Warszawa).
Przeciwniczką Aleksandry Kowalczuk w ćwierćfinale olimpijskiej rywalizacji w taekwondo w kategorii +67 kg będzie Serbka Milica Mandić. Walka o awans do półfinału: o godzinie 08:30.
Agata Ozdoba-Błach pokonała przez ippon uważaną za faworytkę Japonkę Miku Tashiro i awansowała do ćwierćfinału olimpijskiego turnieju judo w kategorii 63 kg! O awans do strefy medalowej powalczy z Włoszką Marią Centracchio.
Po niespełna dwóch minutach pojedynku 33-letnia Ozdoba-Błach (AZS AWF Wrocław) zaskoczyła reprezentantkę gospodarzy: początkowo otrzymała jeden punkt za akcję techniczną, ale po wideoweryfikacji sędziowie uznali, że zasługiwała ona na ippon i orzekli zwycięstwo Polki.
Smakuje ono zapewne tym lepiej, że młodsza od Ozdoby-Błach o sześć lat Tashiro to czterokrotna medalistka mistrzostw świata i piąta zawodniczka tej kategorii poprzednich igrzysk: w Rio de Janeiro.
Ozdoba-Błach natomiast debiutuje w igrzyskach. W tegorocznych mistrzostwach Europy była piąta.
Aleksandra Kowalczuk pokonała Australijkę Rebę Stewart 7:2 i awansowała do ćwierćfinału olimpijskiej rywalizacji w taekwondo w kategorii +67 kg.
24-letnia zawodniczka OŚ AZS Poznań miała inicjatywę, próbowała atakować i dwukrotnie jej prawa noga dosięgnęła głowy rywalki. Po pierwszej dwuminutowej rundzie prowadziła 4:0, po drugiej 7:2, a trzecia nie przyniosła zmiany wyniku.
Kowalczuk to tegoroczna wicemistrzyni Europy i mistrzyni kontynentu z Kazania z 2018 roku.
Opóźni się mecz Huberta Hurkacza z Brytyjczykiem Liamem Broadym w drugiej rundzie olimpijskiego turnieju: na razie karty rozdaje na korcie nr 1 deszcz.
Pojedynek rozstawionego z numerem siódmym Hurkacza ma być drugim dzisiaj na korcie numer jeden: po zakończeniu spotkania Argentyńczyka Diego Schwartzmana i Czecha Tomasa Machaca. Z powodu deszczu przerwano jednak ten pojedynek w pierwszym secie, przy stanie 2:1 dla Schwartzmana.
Przypomnijmy, że dwa dni temu Hurkacz wyeliminował 417. w światowym rankingu Australijczyka Luke'a Saville'a, zwyciężając 6:2, 6:4. Początkowo rywalem wrocławianina miał być 38. na świecie Węgier Marton Fucsovics, ale wycofał się z powodu problemów zdrowotnych.
24-letni Hurkacz rywalizował w Tokio również w deblu w parze z Łukaszem Kubotem, ale w sobotę nasi tenisiści pożegnali się z rywalizacją już w pierwszej rundzie.
W drugiej rundzie z olimpijskiej rywalizacji wyeliminowana została Iga Świątek, a już w pierwszej: Magda Linette i Kamil Majchrzak.
Agata Ozdoba-Błach pokonała przez ippon Estefanię Garcię z Ekwadoru i awansowała do 1/8 finału olimpijskiego turnieju judo w kategorii 63 kg. Jej kolejną rywalką będzie Japonka Miku Tashiro.
Młodsza od Polki o sześć lat Tashiro to czterokrotna medalistka mistrzostw świata i piąta zawodniczka tej kategorii poprzednich igrzysk: w Rio de Janeiro.
Polskie szpadzistki przegrały z Estonkami 26:29 w ćwierćfinale turnieju drużynowego na igrzyskach w Tokio i nie zdobędą medalu. W pierwszym meczu o miejsca 5-8 powalczą z ekipą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Biało-czerwone walczyły w składzie: Ewa Trzebińska (AZS AWF Katowice), Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazga (obie AZS AWF Kraków), a rezerwową była Magdalena Piekarska-Twardochel (AZS AWF Warszawa).
Polki przystąpiły do rywalizacji rozstawione z numerem drugim, gdyż są wiceliderkami światowego rankingu. Estonki to turniejowa "siódemka".
9-rundowy mecz zaczęły Trzebińska i brązowa medalistka tegorocznych igrzysk indywidualnie Katrina Lehis. Wynik: remis 1:1. W drugiej rundzie jedno trafienie "zarobiła" Knapik-Miazga, a w następnej do 7:5 prowadzenie zespołu trenera Bartłomieja Języka powiększyła Jarecka.
Polki w tej fazie meczu walczyły spokojnie, uważnie, nie pozwalały przeciwniczkom na łatwe trafienia, a same skwapliwie wykorzystały wszelkie okazje do skutecznych akcji. Wtedy jeszcze nic nie zapowiadało kłopotów.
Po drugiej serii walk było 16:15. Najpierw po dobrej walce Trzebińska pokonała Erikę Kirpu 4:2 i przewaga Polek wzrosła, ale później Jarecka straciła trzy trafienia do Julii Beljajevej.
Później kolejny remis zanotowała Knapik-Miazga, a w ósmym pojedynku Jarecka przegrała z wykorzystującą dłuższy zasięg Lehis 2:4 i po raz pierwszy w meczu Polki przegrywały (21:22).
Do decydującego starcia wyszły Trzebińska i Beljajeva. Walka przypominała rollercoaster. Estonka dwukrotnie odskakiwała na trzy trafienia, a Polka zmniejszała dystans do jednego. W końcówce musiała jednak ryzykować i nadziewała się na kontry rywalki. Skończyło się 26:29.
Szpadzistki niestety przegrywaj 26:29 z Estoni #Fencing #Tokyo2020 @RMF24pl pic.twitter.com/oieNzqAYIX
Serwanski_PJuly 27, 2021
Krzysztof Chmielewski awansował do olimpijskiego finału w Tokio na 200 m stylem motylkowym!
W swoim wyścigu półfinałowym 17-letni pływak pobił rekord życiowy (1.55,29) i zajął piąte miejsce, a generalnie siódme.
Najlepszy rezultat tego półfinału uzyskał rekordzista świata w tej konkurencji Węgier Kristof Milak (1.52,22), który zresztą wygrał wyścig.
W pierwszym półfinale natomiast najlepszy okazał się doświadczony Chad le Clos z RPA (1.55,06). Generalnie, biorąc pod uwagę oba wyścigi, uzyskał trzeci czas.
Już w eliminacjach odpadł natomiast Jakub Majerski (1.57,91), który zajął 27. miejsce.
Finał zaplanowano na jutro.
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.