Hokej na trawie w wydaniu męskim pojawił się w programie igrzysk w 1908 roku w Londynie i - z przerwą w 1912 roku - obecny jest na nich do dziś. Kobiety zadebiutowały dopiero w 1980 roku w Moskwie.

REKLAMA

Hokej na trawie jest jedną z najstarszych dyscyplin, nie tylko jeśli chodzi o igrzyska. Odkrycia, jakich dokonano w Egipcie, potwierdziły, że ta gra była znana już około 1200 lat przed pierwszą starożytną olimpiadą w Grecji (776 r p.n.e.). Uprawiany jest on zatem od ponad czterech tysięcy lat.

Różne odmiany tej gry były znane Persom, Arabom, Etiopczykom, Grekom i Rzymianom, a nawet amerykańskim szczepom indiańskim.

W średniowieczu popularna była we Francji gra nazywana "hocquet". Zdaniem niektórych badaczy to właśnie ona dała początek dzisiejszemu hokejowi, także jeśli chodzi o nazwę.

Współczesna wersja hokeja na trawie powstała w XIX wieku w Wielkiej Brytanii i dopiero stamtąd rozprzestrzeniała się na inne kontynenty. I choć w starożytności był on znany w Indiach, to Brytyjczycy nauczyli tej gry Hindusów - jednych z dzisiejszych liderów dyscypliny.

Polscy laskarze pięciokrotnie wystąpili w igrzyskach. W 1952 roku w Helsinkach zajęli szóstą lokatę, w 1960 w Rzymie byli na 12. pozycji, w 1972 w Monachium na 11., a cztery lata później w Moskwie uzyskali najlepszy wynik, kończąc turniej na czwartym miejscu. W Sydney polska reprezentacja mężczyzn zajęła piątą lokatę w swojej grupie, a następnie w meczu o 12. uległa po dogrywce Malezji 2:3.

Polki mają znacznie skromniejszy bilans startów olimpijskich; występowały tylko raz - w debiucie tej dyscypliny w stolicy ówczesnego ZSRR (zajęły tam ostatnie, szóste miejsce).

W Tokio biało-czerwonych drużyn zabraknie.