Zespół Nesty Karaweli Toruń został wycofany z rozgrywek Polskiej Ligi Hokejowej. Decyzja zapadła po tym, jak ze wspierania klubu zrezygnował jego sponsor tytularny.

REKLAMA

Warszawska firma miała wybudować w Toruniu największe w Kujawsko-Pomorskiem centrum handlowe. Nie dostała jednak kredytu bankowego, zabrakło najemców lokali, a sąsiedzi zablokowali procedurę uzyskania pozwolenia na budowę. W konsekwencji pociągnęło to za sobą zerwanie umowy z KS Toruń HSA, choć władze klubu miały jeszcze nadzieję na rozmowy w sprawie dalszej współpracy.Mimo wielu analiz, pomocy naszych akcjonariuszy, a także przedstawicieli miasta nie udało się znaleźć rozwiązania, które pozwoliłoby na dokończenie rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zrobimy jednak wszystko, by hokej w Toruniu funkcjonował dalej i rozwijał się. W przyszłym sezonie rozpoczniemy grę w I lidze - poinformował prezes klubu Bogdan Rozwadowski. Jak dodał, kontrakty ze wszystkimi zawodnikami zostaną rozwiązane.

Obecnie zadłużenie klubu wynosi około 640 tysięcy złotych, z czego ponad 200 tysięcy to zobowiązania wobec zawodników.

Zespół pożegna się z kibicami w najbliższy piątek, rozgrywając swoje ostatnie spotkanie w Polskiej Lidze Hokejowej z GKS Katowice. Fani wejdą na mecz za darmo. Z kolei karnety wykupione na obecny sezon zachowają ważność na przyszły rok.

We wrześniu wycofała się Krynica

Finansowe kłopoty coraz mocniej dają się we znaki polskiemu hokejowi. We wrześniu ogłoszono, że do rozgrywek 1. ligi nie przystąpi KS KTH Krynica-Zdrój.

Już przed poprzednim sezonem klub nie dostał licencji na grę w Polskiej Lidze Hokejowej i przystąpił do rywalizacji w 1. lidze. Rywalizację zakończył na 3. miejscu. Przed obecnym sezonem kryniczanie ze względu na stan finansów nie zostali dopuszczeni nawet do występów w 1. lidze. Próbowali się odwoływać, ale ostatecznie wycofali swoje pismo z Komisji Odwoławczej.

Mamy głównie zaległości wobec Urzędu Skarbowego i ZUS. Sądzę, że abyśmy mogli funkcjonować do końca tego roku, potrzebna byłaby kwota w granicach 400 tysięcy złotych - mówił wtedy prezes KTH Henryk Czarny. Jestem przekonany, że nasz klub za rok zaistnieje w 1. lidze - dodawał.