Ponad 10 proc. hiszpańskich nauczycieli przebywa na zwolnieniach lekarskich - poinformowały w środę związki zawodowe w Hiszpanii. Innego zdania jest minister oświaty Maria del Pilar Alegria, która twierdzi, że na "chorobowym" jest 2 proc. nauczycieli.
Hiszpańskie związki zawodowe we wtorek poinformowały, że na zwolnieniach lekarskich jest 11 tys. nauczycieli. Dzień później liczba ta wzrosła do... 70 tys. Stanowi to 10 proc. hiszpańskiej kadry pedagogicznej - informuje portal 20 Minutos.
Przedstawiane przez związkowców dane przeczą środowym deklaracjom minister oświaty i szkolnictwa zawodowego Marii del Pilar Alegria, która w rozmowie z rozgłośnią RNE powiedziała, że na zwolnieniach lekarskich przebywa obecnie tylko 2 proc. nauczycieli.
Zajęcia w placówkach oświatowych po przerwie świątecznej odbywają się normalnie - zaznaczyła na antenie publicznego radia Alegria.
Hiszpańskie media zauważają, że pomiędzy wtorkiem a środą wzrosła liczba wspólnot autonomicznych, które ogłosiły tymczasowy nabór pracowników szkolnych z powodu masowych zachorowań na Covid-19 wśród kadry pedagogicznej.
W Hiszpanii wykrywa się obecnie najwyższą od początku epidemii liczbę nowych zakażeń koronawirusem. Wskaźnik infekcji z ostatnich dwóch tygodni w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców przekracza już 3 tys.