Król Hiszpanii Filip VI oraz następca tronu brytyjskiego książę William wraz z dziećmi oglądali z trybun Stadionu Olimpijskiego w Berlinie finał piłkarskich mistrzostw Europy, w którym Hiszpania wygrała 2:1 z Anglią.
Filipowi VI towarzyszyła córka Zofia, a Williamowi - syn George. Pomiędzy członkami rodzin królewskich zasiadł prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Aleksander Ceferin.
W pobliżu finał oglądał też m.in. prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Kamery wychwyciły także inne ważne postaci życia publicznego. Na trybunach zauważono między Olafa Scholza i niepokornego premiera Węgier - Viktora Orbana.