"Wydaje mi się, że nie ma innej możliwości niż uznać te protesty za niezasadne" - tak o protestach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości dot. wyborów do Senatu w sześciu okręgach mówi RMF FM były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. Jak zaznacza, w skargach nie przedstawiono dowodów na nieprawidłowości. Hermeliński ocenia również, że nowo powołana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie powinna podejmować decyzji ws. ważności wyborów z 13 października przed wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który ma wypowiedzieć się ws. niezależności Krajowej Rady Sądownictwa.

REKLAMA

Uchwałę o ważności ostatnich wyborów parlamentarnych Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego musi podjąć do 13 stycznia 2020 roku. Zdaniem Wojciecha Hermelińskiego, taka decyzja nie powinna jednak zapaść przed wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. niezależności KRS, który ma zostać ogłoszony 19 listopada. Właśnie Krajowa Rada Sądownictwa wskazuje bowiem kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej.

Zobacz również:

Jak zauważa Hermeliński, może okazać się, że legitymacja Izby wskazanej przez upolitycznioną KRS zostanie podważona.

Myślę, że zasady nienaruszania konstytucji wymagałyby, żeby Izba wstrzymała się z podjęciem ostatecznej uchwały do czasu wydania wyroku - podkreśla były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Patrykiem Michalskim.

Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby wyrok TSUE był inny niż opinia rzecznika generalnego - dodaje.

Przypomnijmy, w tej wydanej pod koniec czerwca opinii rzecznik generalny TSUE stwierdził m.in., że "sposób powoływania członków KRS (Krajowej Rady Sądownictwa) ujawnia nieprawidłowości, które mogą zagrozić jej niezależności od organów ustawodawczych i wykonawczych".

Od dawna prezentuję stanowisko, że osoby, które są członkami tej Izby (Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - przyp. RMF), formalnie nie mogą być traktowane jako sędziowie, bo zostali wskazani prezydentowi przez Krajową Radę Sądownictwa, która wbrew konstytucji została powołana - podkreśla Wojciech Hermeliński.

Gdyby okazało się, że TSUE wyda wyrok zgodny z opinią rzecznika generalnego TSUE, wtedy myślę, że być może ustawodawca powinien rozważyć powrót do tego, żeby o ważności wyborów decydowała Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Byłoby to najlepsze rozwiązanie - wskazuje.


ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koalicja Obywatelska chce wyłączenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN z rozpatrywania protestów wyborczych >>>>

Hermeliński: Protesty wyborcze Koalicji Obywatelskiej są lepiej uargumentowane niż skargi PiS

W rozmowie z Patrykiem Michalskim sędzia komentuje również złożone przez Prawo i Sprawiedliwość protesty wyborcze dot. wyborów do Senatu w sześciu okręgach.

Wydaje mi się, że nie ma innej możliwości niż uznać te protesty za niezasadne - mówi wprost Hermeliński.

Jak wyjaśnia, skargi nie przedstawiają, według niego, wystarczających dowodów na nieprawidłowości, co jest wymagane w Kodeksie wyborczym.

Twierdzenie, że jest dużo głosów nieważnych, a przeciwnik Prawa i Sprawiedliwości wygrał niewielką liczbą głosów, nie jest wystarczające, nie widzę tutaj związku przyczynowo-skutkowego - mówi Wojciech Hermeliński.

Zauważa również, że lepiej uargumentowane są protesty wyborcze złożone przez Koalicję Obywatelską: wskazują bowiem na konkretne nieprawidłowości - jak w przypadku błędnego logo przy nazwisku jednego z kandydatów, co mogło wprowadzić wyborców w błąd.


ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Sellin o protestach wyborczych PiS: "Sprawdzamy tam, gdzie mamy ochotę sprawdzać" [ROZMOWA RMF] >>>>