Uusimaa, najbardziej zaludniony region Finlandii, gdzie jest najwięcej zarażonych koronawirusem, w tym stolica Helsinki oraz bezpośrednio sąsiadujące miasta Espoo i Vantaa, muszą jak najszybciej zostać odcięte od reszty kraju - ogłosiła wczoraj wieczorem premier Sanna Marin.

REKLAMA

Jak podano na specjalnej konferencji prasowej rządu, stosowny projekt w sprawie ograniczenia prawa mieszkańców Uusimaa do przemieszczania się został przesłany do parlamentu. Celem rządu jest izolacja obszaru od 27 marca na okres kolejnych trzech tygodni. Obecnie w kraju obowiązuje stan wyjątkowy, przewidziany na okres do 13 kwietnia.

"Celem nowego ograniczenia jest przeciwstawienia się rozprzestrzenianiu się i zahamowanie rozwoju epidemii z regionu Uusimaa do innych części Finlandii" - poinformowano w komunikacie Rady Ministrów.

Doprecyzowano, że po wejściu w życie nowych ograniczeń, mieszkańcy Uusimaa mają pozostać na obszarze tego regionu. Zakaz wjazdu będzie dotyczyć mieszkańców innych części kraju (wyjątkiem jest np. podróż do pracy).

Jak przyznała premier Sanna Marin rząd uważa, że zamknięcie Uusimaa, w tym obszaru metropolitalnego Helsinek (gdzie mieszka 70 proc. osób z regionu) jest "podstawowym sposobem, aby spowolnić rozprzestrzenianie się epidemii".

W praktyce - jak się podkreśla - bez nowych ograniczeń, istnieje niebezpieczeństwo, że epidemia rozszerzy się na mniejsze obszary, w których zasoby służby zdrowia nie są wystarczające.

Wojsko i straż graniczna wspomogą policję

Fiński Instytut Zdrowia (THL), zajmujący się monitorowaniem rozwoju epidemii i wydawaniem zaleceń w tym zakresie, oszacował, że łącznie w liczącej 5,5 mln ludności Finlandii zarażonych koronawirusem może zostać w dłuższym okresie od 20 proc. (w najbardziej łagodnym scenariuszu) do nawet 60 proc. społeczeństwa. Oszacowano również, że w związku z epidemią ponad 11 tys. osób będzie potrzebować opieki szpitalnej, z których ponad 3,5 tys. może trafić na oddziały intensywnej terapii.

Szefowa MSW Maria Ohisalo przyznała, że w celu egzekwowania zarządzenia o kontroli wewnętrznych granic regionu Uusimaa (w tym dróg), policję będzie mogła wspomagać straż graniczna oraz wojsko.

Parlament ma zająć się nowymi wytycznymi przedstawionymi przez rząd w czwartek oraz podczas weekendu. Według komentatorów, problemem dla parlamentarnego Komitetu Konstytucyjnego, z którego oceną - według parlamentarnej tradycji - zgadzają się deputowani, może być to, czy rzeczywiście obecnie jest niezbędne ograniczania praw podstawowych tak dużej części społeczeństwa, jaka zamieszkuje region Uusimaa. Łącznie to 30 proc. populacji.


Zamknięte granice, szkoły, placówki kulturalne i sportowe

Obecnie w stanie wyjątkowym zamknięte są granice kraju, zamknięto również szkoły wszystkich szczebli - z wyjątkiem przedszkoli oraz klas 1-3 podstawówek, żeby zapewnić opiekę nad najmłodszymi i umożliwić rodzicom wykonywanie pracy, w tym także zdalnej. Wprowadzono zakaz zgromadzeń powyżej 10 osób i zamknięto placówki kulturalne oraz obiekty sportowe.

W tym tygodniu rząd przedstawił też kolejne zarządzenie w trybie stanu wyjątkowego o zamknięciu restauracji i barów. Nie zostało ono jeszcze zaakceptowane przez Komitet Konstytucyjny, który wymaga od rządu przedstawienia odpowiednich zasad wypłaty odszkodowań dla przedsiębiorców w związku z utraconymi dochodami na skutek zamknięcia lokali gastronomicznych.

Dotychczas w Finlandii laboratoryjnie potwierdzono 880 przypadków koronawirusa (ponad połowa w okręgu Uusimaa). Ok. 80 pacjentów przebywa w szpitalu, z których ok. 20 na oddziale intensywnej terapii. Według THL rzeczywista liczba zakażonych może być jednak o wiele większa (o 20-30 razy), niż pokazują to statystyki potwierdzonych przypadków, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami są kierowane na testy. Jak dotąd z powodu Covid-19 zmarły w kraju trzy osoby.