Ruszają Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Seefeld. Największe nadzieje medalowe wiążemy z naszymi skoczkami, którzy dziś i jutro będą trenować na Bergisel Schanze w Insbrucku. To właśnie tam w weekend odbędą się dwa konkursy: indywidualny i drużynowy. Polacy są w wysokiej formie, ale do walki o indywidualne medale stanie również Ryoyu Kobayashi, Stefan Kraft, Karl Geiger czy Markus Eisenbiechler. My zapytaliśmy ekspertów, co sądzą o dyspozycji faworytów przed rozpoczynającym się dziś czempionatem.
Mistrz olimpijski, drużynowy mistrz świata, czempion na obiekcie do lotów i pierwszy w historii zwycięzca wszystkich konkursów Turnieju Czterech Skoczni, a dziś ekspert Eurosportu Sven Hannawald o faworytach wypowiada się bardzo ostrożnie.
Nie jestem pewien co do faworytów, ponieważ ten sezon to coś zupełnie nowego. Bywają takie sytuacje, że dany zawodnik wygrywa konkurs, a w kolejnym nie potrafi zakwalifikować się do drugiej serii. Taka rywalizacja jest szalenie interesująca. Biorąc pod uwagę doświadczenie zawodników, to jednym z faworytów może być Kamil Stoch. Nie bez szans jest Stefan Kraft oraz Karl Geiger, który świetnie zaprezentował się podczas ostatniego weekendu w Willingen. Uważam, że ta rywalizacja będzie pasjonująca, ale nie potrafię powiedzieć, kto z całą pewnością ją wygra - mówił w RMF FM Sven Hannawald.
Mistrz świata w lotach i drużynowy mistrz świata w skokach - Andreas Goldberger również jest bardzo ostrożny w typowaniu indywidualnego faworyta, choć w konkursie drużynowym na podium widzi Polaków.
W konkursach indywidualnych nie ma ścisłego faworyta. Owszem, Kamil Stoch wygrał ostatnio w Oberstdorfie i później w Lahti. W Willingen w drużynie był na pierwszym miejscu i później zajął drugie miejsce. W ogóle w zespole Polacy zaprezentowali się świetnie. Byli faworytami i wygrali te zawody. Zobaczymy, jak pójdzie im na dwóch zupełnie innych skoczniach w Insbrucku i Seefeld. Nie sądzę również, że zwycięży ktoś niespodziewany. Jeśli na Bergisel będzie stabilna pogoda, to myślę, że na podium zobaczymy faworytów - powiedział w rozmowie z RMF FM Andreas Goldberger.
W zupełnie innym tonie, ale bardzo dyplomatycznie, przed mistrzostwami wypowiada się trener polskiej kadry skoczków. Stefan Horngacher zaraz po konkursach w Willingen przyznał, że dyspozycja Polaków rośnie i udało się im wskoczyć na wyższy poziom. Trener dodał, że wszystko jest na dobrej drodze.
>>> Szczegółowy program mistrzostw jest na oficjalnej stronie imprezy