Hamas ma zwrócić w czwartek zwłoki czworga zakładników porwanych 7 października 2023 r. do Strefy Gazy. Do Izraela wróci m.in. ciało Odeda Lifszica, dziennikarza i aktywisty pokojowego, który miał również polskie obywatelstwo.

REKLAMA

Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu poinformowało w środę wieczorem, że Hamas zwróci w czwartek zwłoki czterech zakładników porwanych 7 października 2023 roku.

Jedyne dzieci przetrzymywane jako zakładnicy

Hamas poinformował już wcześniej że przekaże zwłoki Sziri Bibas i dwójki jej małych dzieci, Ariela i Kfira. Kobieta w momencie uprowadzenia miała 32 lata, starszy z jej synów był czterolatkiem, młodszy miał dziewięć miesięcy.

7 października 2023 r. bojownicy Hamasu porwali również męża Sziri, Jardena Bibasa, który został uwolniony 1 lutego. Cała rodzina została uprowadzona z domu w kibucu Nir Oz przy granicy ze Strefą Gazy. Hamas informował wcześniej, że Sziri Bibas zginęła wraz z dziećmi pod koniec 2023 r. w izraelskim bombardowaniu Strefy Gazy. Władze izraelskie nie potwierdziły tych doniesień.

Rodzina stała się symbolem losu uprowadzonych przez terrorystów. Ariel i Kfir byli jedynymi dziećmi przetrzymywanymi w Strefie Gazy jako zakładnicy.

Rodzina Bibasów poprosiła, by nie składać jej kondolencji do czasu, gdy medycy sądowi ostatecznie potwierdzą tożsamość zwróconych ciał.

"Żegnaj drogi dziadku"

Ciało Lifszica ma być przekazane przez współpracującą z Hamasem organizację Palestyński Islamski Dżihad, która również uczestniczyła w ataku na Izrael 7 października 2023 r.

Lifszic został uprowadzony z rodzinnego domu w kibucu Nir Oz. Wraz z nim porwano jego żonę Jochewed, która została uwolniona kilkanaście dni później. Mężczyzna został ranny podczas ataku, był przez 20 dni więziony na południu Strefy Gazy, jego późniejsze losy są nieznane.

Mężczyzna był jednym ze współzałożycieli powstałego w 1955 kibucu Nir Oz. Przez wiele lat pracował też jako dziennikarz lewicowej gazety "Al Hamiszmar". Wraz z żoną działał na rzecz pokoju z Palestyńczykami. Udzielał się jako wolontariusz w organizacji humanitarnej, pomagającej wyjechać chorym dzieciom ze Strefy Gazy na leczenie do Izraela.

"Żegnaj drogi dziadku, kocham cię i będę podążał twoją drogą" - napisał w mediach społecznościowych Daniel Lifszic na wiadomość o sprowadzeniu do kraju zwłok dziadka.

Rozejm Izraela z Hamasem

Wydanie zwłok jest elementem trwającego rozejmu w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy. Niezależnie od przekazywanie ciał, w sobotę Hamas ma zwolnić kolejnych trzech porwanych, a w następną, 1 marca, uwolnić jeszcze trzech.

Od 19 stycznia obowiązuje pierwsza faza zawieszenia broni, która powinna się zakończyć na początku marca. Do tego czasu powinno zostać wymienionych 33 izraelskich zakładników w zamian za wypuszczenie na wolność ok. 1900 Palestyńczyków osadzonych w izraelskich więzieniach.

Dotychczas w sześciu rundach wymiany wolność odzyskało 19 Izraelczyków i 1135 Palestyńczyków. Hamas zwolnił też pięciu Tajlandczyków, którzy również zostali porwani 7 października 2023 r., ale nie byli objęci porozumieniem rozejmowym.

Hamas przekazał wcześniej, że z 33 Izraelczyków, którzy mieli zostać uwolnieni podczas pierwszego etapu rozejmu, ośmiu nie żyje.

W zamian za zwrócenie ośmiu ciał Izrael ma wypuścić wszystkie kobiety i dzieci zatrzymane w Strefie Gazy po 7 października 2023 r. - przekazał portal Times of Israel. Jak zaznaczono, osoby te nie były zaangażowane w terrorystyczny atak na Izrael.

Na początku marca powinna wejść w życie druga faza porozumienia, zakładająca m.in. trwały rozejm, uwolnienie wszystkich zakładników i całkowite wycofanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy. Losy drugiego etapu zawieszenia broni są jednak niepewne. Jak na razie na dobre nie rozpoczęły się jeszcze negocjacje mające ustalić jego warunki.

Wojna w Strefie Gazy

Trwająca ponad 15 miesięcy wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael przeprowadzonym 7 października 2023 r. Zabito w nim ok. 1200 osób, a 251 porwano. 70 osób z tej grupy pozostaje w niewoli, według izraelskiej armii 35 nie żyje.

W walkach zginęło ponad 48 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje w nim kryzys humanitarny, a większość z 2,1 mln mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.