​Miny w torbach na zakupy, granaty w szklankach lub w pralce - Ukraińcy wracający do swoich miast, z których wycofali się Rosjanie, informują, że agresorzy zostawili im wiele pułapek. Trzeba być więc ostrożnym. Parę tygodni temu jeden z mieszkańców Kijowa zginął, kiedy otworzył bagażnik samochodu, w którym ukryta była bomba.

REKLAMA

I wasnt going to show this but feel I have to. Russians booby trapping civilians homes. They pull the pin on grenade, put it in a glass, string it to cabinet so when you open, pulls glass, glass breaks, Kaboom, another innocent dead. Just pure evil. pic.twitter.com/erLCHtJ8rh

jmvasquez1974April 16, 2022

Rosjanie wyciągnęli zawleczkę z granatu, włożyli go do szklanki i przyczepili do drzwi szafki w taki sposób, że jak ją otwierasz, szklanka spada, rozbija się i granat eksploduje - relacjonuje amerykański żołnierz James Vasquez, który współpracuje z armią ukraińską.

To nie odosobniony przypadek. Granaty znajdywano także w pralkach albo przywiązane w lasach do drzew. Ładunki wybuchowe z gwoździami znajdywano także w porzuconych torbach na zakupy.

The Kyiv Oblast Police Chief warns that a number of IEDs and explosive devices have been left behind in formerly occupied areas around the city. pic.twitter.com/QrVCevcm2d

OsinttechnicalApril 16, 2022

Minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski ostrzega, że Rosjanie zostawiają pułapki nawet tam, gdzie zatrzymali się tylko na noc.

Kilka tygodni temu doszło do tragedii na obrzeżach Kijowa. Mężczyzna otworzył bagażnik samochodu, który porzucił podczas ucieczki. W środki była podłożona bomba, która eksplodowała. Ukrainiec zginął.

Kyiv area, a Ukrainian EOD tech defuses a MON-90 directional anti-personnel mine that was hidden under what appears to be a shopping bag. pic.twitter.com/yCA2n8GuNk

OsinttechnicalApril 16, 2022

MSW Ukrainy apeluje do mieszkańców wracających do swoich miejscowości, by nie chodzili po obszarach, które nie zostały jeszcze przeczesane przez saperów. Ostrzegają także przed korzystaniem z leśnych dróg i szlaków na terenach okupowanych przez Rosjan.

Trwa odminowywanie miejsc, które opuściły wojska rosyjskie. Do działań zaangażowano ponad 500 specjalistów. Dziennie usuwanych jest 6 tys. materiałów wybuchowych.