Moim największym zmartwieniem podczas Grand Prix Hiszpanii nie będą rywale, ale pogoda - powiedział kierowca Red Bulla, Sebastian Vettel.
Vettel przyznał, że podczas wyścigów w Australii i w Chinach mokry tor bardzo utrudnił mu jazdę i musiał bardzo uważać, by nie popełnić żadnego błędu. Wiadomo, że rywalizacja z kierowcami McLarena i Ferrari będzie trudna, ale ja się tym nie przejmuję, ponieważ na tym polegają wyścigi. Najbardziej podczas ścigania się przeszkadza deszcz, który pada, potem przestaje na pięć minut i potem znowu zaczyna. To bardzo frustrujące - powiedział partner Marka Webbera.
Nie robię prognoz przed tym konkursem, chociaż wypadałoby, bo to już europejska część sezonu. Ale ja się powstrzymam. Czasami jest tak, że ktoś w kwalifikacjach pojedzie bardzo dobrze, a podczas właściwego konkursu coś mu nie wyjdzie. Ja zaś będę się starał pojechać najlepiej, jak potrafię - zapewnił Vettel.