Raport: Górnicy uwięzieni pod ziemią
Czwartek, 14 października 2010 (05:42)
Zrobiliśmy to, na co czekał cały świat - powiedział prezydentowi Chile sztygar Luis Urzua, ostatni z 33 górników wydobytych na powierzchnię z kopalni San Jose. Mężczyzna opuścił kapsułę ratunkową tuż po godzinie 3 nad ranem czasu polskiego. Przed 6 na powierzchnię wydobyto natomiast ostatniego z ratowników, którzy pomagali uwięzionym górnikom w ewakuacji.
Górnicy przebywali ponad 600 metrów pod ziemią od 5 sierpnia. Wczoraj nad ranem polskiego czasu rozpoczęła się akcja wydobywania ich na powierzchnię w specjalnej kapsule ratunkowej.
Te 70 dni, kiedy walczyliśmy tak ciężko, nie poszły na marne. Mieliśmy siłę, ducha, chcieliśmy walczyć, chcieliśmy walczyć dla naszych rodzin i to było najważniejsze - powiedział prezydentowi Sebastianowi Pinerze Urzua. W odpowiedzi prezydent stwierdził: Nie jest pan taki sam i ten kraj nie jest taki sam po tym, co się zdarzyło. Był pan inspiracją. Następnie ze sztygarem u swego boku, prezydent zaintonował hymn narodowy, który zaczął śpiewać tłum zgromadzonych wokół szybu ratunkowego.
To właśnie Urzua kierował grupą ludzi, którzy 5 sierpnia rozpoczynali swoją zmianę w kopalni San Jose na pustyni Atakama, zanim doszło do katastrofy. Pozostał liderem grupy przez 69 dni spędzonych pod ziemią. Odmawiał wyjazdu na powierzchnię dopóty, dopóki wszyscy pozostali górnicy nie zostaną wyciągnięci.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Na górników czekają wzruszone rodziny oraz prezydenci Chile i Boliwii, Sebastian Pinera i Evo Morales.
Świętowanie pod kopalnią San Jose.
Świętowanie pod kopalnią San Jose.
Bliscy Florencio Ávalosa, pierwszego uwolnionego górnika.
Ratownicy filipińskigo Czerwonego Krzyża oglądają akcję ratunkową.
Świętowanie pod kopalnią San Jose.
Florencio Avalos na powierzchni.
Mario Sepulveda uwolniony.
Mario Sepulveda uwolniony.
Kopalnia San Jose, 625 metrów pod ziemią.
Alfonso Avalos, ojciec pierwszego uwolnionego górnika.