Nie mamy w Polsce żadnego potwierdzonego przypadku choroby wywoływanej koronawirusem - poinformował główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Zapewnił, że jeśli tylko przypadek zarażenia nowym wirusem zostanie potwierdzony, służby natychmiast o tym poinformują. "Nie wiem, komu przyszło do głowy, że rząd chce ukrywać sytuację związaną z zagrożeniem epidemicznym" - stwierdził.
Informację o tym, że w Polsce nadal nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem, Jarosław Pinkas przekazał w trakcie konferencji prasowej.
"Jeżeli tylko się pojawi, natychmiast będziemy informować o tym wszystkie media" - zapewnił.
"Nie można takiej sprawy ukryć. Nie wiem, komu przyszło do głowy, że rząd chce ukrywać sytuację związaną z zagrożeniem epidemicznym. Jest to absolutnie niemożliwe" - podkreślił również Pinkas, nawiązując, choć nie wprost, do pojawiających się w ostatnich dniach po stronie opozycji apeli o to, by rząd nie ukrywał informacji o potwierdzonych przypadkach koronawirusa w Polsce.
Apel taki opublikowała na Twitterze kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.
"Wzywam premiera Morawieckiego i rząd do ujawnienia prawdy o przypadkach koronawirusa w Polsce. Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest najważniejsze" - napisała.
Wzywam premiera Morawieckiego i rzd do ujawnienia prawdy o przypadkach koronawirusa w Polsce. Bezpieczestwo Polek i Polakw jest najwaniejsze.
M_K_BlonskaFebruary 28, 2020
Zaprzeczając sugestiom, jakoby rząd próbował ukrywać informacje o potwierdzonych przypadkach zarażenia koronawirusem w naszym kraju, Jarosław Pinkas podkreślił również, że "rzetelna, prawdziwa informacja to informacja, która jest prawdziwym lekarstwem na tego wirusa (...)".
"Potrafimy go leczyć, chociaż nie mamy leków - leczymy objawowo i to wszyscy lekarze w Polsce potrafią. Pacjenci mają być leczeni w wyspecjalizowanych ośrodkach, to są ośrodki leczenia chorób zakaźnych" - mówił również główny inspektor sanitarny, przypominając, że diagnostyka takich przypadków powinna odbywać się w szpitalach zakaźnych, a nie na SOR-ach czy izbach przyjęć.
Zaznaczył także, że "w 80 procentach (przypadków zarażenie koronawirusem) przebiega gładko".
"Czasami jest tak, że nie ma żadnych objawów - i być może mamy go w tej chwili w Polsce, ale ludzie nie mają objawów. Mamy możliwości diagnostyczne, które są całkiem szerokie w tej chwili" - mówił.
"Ten wirus wymaga rozsądku, wiedzy i odpowiedzialności każdego obywatela. Nie ma na niego lekarstwa, ale też nie ma potrzeby bać się nadmiernie" - podkreślił Jarosław Pinkas.
Polecamy podcast Grzegorza Jasińskiego z serii "Naukowo rzecz ujmując" w całości poświęcony nowemu koronawirusowi z Wuhan:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio