Wielki zegar słoneczny, gdzie godziny odmierzałaby wskazówka ze smukłej topoli - taki ambitny projekt urbanistyczny z lat 20. ubiegłego wieku miał powstać na placu Słonecznym w Warszawie. Nigdy do tego jednak nie doszło.

REKLAMA

Dookoła placu Słonecznego na warszawskim Żoliborzu są niskie, szeregowe domy. W nich prawie sto lat temu mieszkali najwyżsi rangą oficerowie.

Plan urbanistów był taki, żeby w tym miejscu działał duży zegar słoneczny, gdzie czas odmierzałaby posadzona na środku wysoka, smukła topola. Ona rzucałaby cień o określonej porze dnia na jeden z domów.

Problem z realizacją planu polegał na tym, żeby aby to działało, domów musiałoby być dwanaście, a jest dziesięć.

Dodatkowo, nie posadzono tam topoli, tylko rozłożysty klon, który jest za duży, by działał jako wskazówka zegara słonecznego.

Dzisiaj to miejsce wygląda jak rondo, drzewo jest uschłe, myślę, że to dobry pomysł, by wrócić do tego pomysłu. Warunki na pierwszy rzut oka są dobre, by zaprojektować tu zegar słoneczny - mówią naszemu reporterowi mieszkańcy Warszawy, którzy na plac Słoneczny przychodzą na spacer. Lubimy tę część miasta, to jest Żoliborz Oficerski, czuć tu klimat dawnych czasów - dodają.

Klon na placu Słonecznym został uznany za pomnik przyrody. Jest pod stałą opieką dendrologów.

"Nazwa placu nie jest przypadkowa. Nie tylko bowiem jego okrągły kształt z okrągłą wysepką na środku i promieniście odchodzącymi uliczkami przypomina słońce. Antoni Jawornicki i Kazimierz Tołłoczko - architekci i pomysłodawcy tego projektu - zaplanowali więcej słonecznych nawiązań. Półkoliście ustawionych domów miało być dwanaście. I nieprzypadkowo otaczają plac od północy. Na środku placu, na owej słonecznej wysepce tworzącej "twarz" słońca w aureoli obiegającej ją dokoła jezdni miała rosnąć strzelista topola włoska. I już łatwo się domyślić: tak, placyk swym układem miał tworzyć zegar słoneczny. Smukła topola o określonych porach miała wskazywać swym cieniem godziny" - można przeczytać na stronie Klub Globtrotera Warszawa.

Plac Słoneczny jest jednym z najmniejszych placów warszawskiego Żoliborza.