Iga Świątek, która rok temu indywidualnie triumfowała w wielkoszlemowym French Open, teraz wystąpi w Paryżu w finale debla. 20-letnia Polka i starsza o 16 lat, doświadczona i utytułowana Amerykanka Bethanie Mattek-Sands powalczą z Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Początek meczu: o 11:30.
Świątek po raz drugi w karierze wystąpi w wielkoszlemowym finale, po raz pierwszy: w grze podwójnej. W poprzedniej edycji wygrała zmagania singlowe, a w deblu zatrzymała się na półfinale. Tym razem lepiej poszło jej w konkurencji, która nie jest jej specjalnością - w grze pojedynczej odpadła bowiem w ćwierćfinale.
Polka gra teraz w parze z doświadczoną i utytułowaną Bethanie Mattek-Sands. 36-letnia Amerykanka może pochwalić się pięcioma tytułami wielkoszlemowymi w deblu i czterema w mikście.
To trzeci wspólny występ obu tenisistek, pierwszy w zawodach tej rangi.
W 1/8 finału sprawiły niespodziankę, eliminując najwyżej rozstawione Su-Wei Hsieh z Tajwanu i Belgijkę Elise Mertens 5:7, 6:4, 7:5. Emocje były ogromne, bowiem w decydującej odsłonie Polka i Amerykanka przegrywały już 1:5 - następnie jednak obroniły kilka piłek meczowych i ostatecznie sięgnęły po zwycięstwo.
Teraz Igę Świątek i Bethanie Mattek-Sands czeka kolejne trudne zadanie: ich rywalkami będą rozstawione z "dwójką" Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.
Czeszki trzy lata temu wywalczyły dwa wielkoszlemowe tytuły deblowe: cieszyły się wówczas z sukcesu właśnie w Paryżu oraz w Wimbledonie. Teraz zaś w półfinale bez problemu odprawiły Magdę Linette i Amerykankę Bernardę Perę.
Co istotne, w sobotę Krejcikova triumfowała w finale singlistek. W sumie Czeszka rozegrała już w tej edycji paryskiej imprezy 12 meczów.
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.