Ponad 150 tysięcy ludzi opuściło Chan Junus w Strefie Gazy w ciągu zaledwie dwóch dni – podaje BCC, powołując się na dane ONZ. W poniedziałek armia izraelska wezwała palestyńską ludność cywilną do opuszczenia wschodniej części miasta.

REKLAMA

/ HAITHAM IMAD / PAP/EPA
/ HAITHAM IMAD / PAP/EPA
/ HAITHAM IMAD / PAP/EPA
/ HAITHAM IMAD / PAP/EPA
/ HAITHAM IMAD / PAP/EPA

Nowa ofensywa Izraela w Strefie Gazy skupia się na mieście Chan Junus. Tel Awiw twierdzi, powołując się dane wywiadu, że "Hamas utworzył infrastrukturę terrorystyczną" w obrębie strefy humanitarnej.

W poniedziałek palestyńscy cywile dostali nakaz opuszczenia miasta i przemieszczenia się do strefy humanitarnej w rejonie nadmorskiego Al Mawasi. Nakaz ewakuacji dotyczył 80 proc. miasta.

W okolice miejscowości Al Mawasi już wcześniej schroniły się setki tysięcy uciekinierów z innych regionów Gazy. Mieszkają w prowizorycznych miasteczkach namiotowych.

Z danych ONZ wynika, że w przeciągu dwóch dni Chan Junus opuściło ponad 150 tysięcy ludzi.

Strefa Gazy jest zrujnowana trwającą od ponad dziewięciu miesięcy wojną, w której zginęło już ponad 39 tys. jej mieszkańców. Konflikt rozpoczął atak terrorystyczny Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim blisko 1200 osób, a 251 porwano.