Polacy mieszkający za granicą, którzy chcą wziąć udział w eurowyborach, jeszcze tylko dziś mogą dopisać się do spisu wyborców w miejscu, w którym przebywają. Muszą zgłosić chęć głosowania odpowiedniemu konsulowi.
Osoby, które w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego będą za granicą, mają kilka możliwości, aby oddać głos na polskich kandydatów.
Muszą złożyć właściwemu konsulowi wniosek o ujęcie w spisie wyborców w obwodzie głosowania utworzonym za granicą. Należy to zrobić najpóźniej dziś.
Wniosek można złożyć na trzy sposoby: przez internet (https://ewybory.msz.gov.pl/), składając papierowy wniosek z własnoręcznym podpisem (osobiście lub listownie) lub wysyłając wniosek na adres poczty elektronicznej konsula z załączonym skanem/fotografią podpisanego własnoręcznie wniosku.
W tegorocznych eurowyborach - zgodnie z decyzją resortu spraw zagranicznych - za granicą powstanie 299 obwodów głosowania. Najwięcej obwodowych komisji wyborczych będzie w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i w Niemczech. Ze względu na wojnę w Ukrainie odstąpiono od organizowania wyborów w tym kraju. W dwóch krajach - Białorusi i Rosji - z uwagi na sytuację za naszą wschodnią granicą wybory zostaną przeprowadzone jedynie w siedzibach przedstawicielstw dyplomatycznych w Mińsku i w Moskwie.
Ze względu na kwestie bezpieczeństwa zniesiono obwód głosowania w Iraku. Listę obwodów można sprawdzić tutaj.
Inną opcją na wzięcie udziału w wyborach jest głosowanie na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania. Dzięki niemu można głosować w dowolnej komisji w kraju, za granicą lub na polskim statku morskim.