Belgia pokonała w Katowicach Holandię 3:0 (25:21, 25:21, 25:21) w pierwszym poniedziałkowym meczu grupy D mistrzostw Europy siatkarzy. Belgowie wygrali grupę i awansowali do ćwierćfinału. Holendrzy natomiast zajęli ostatnie miejsce i odpadli z turnieju.

REKLAMA

W drugim spotkaniu tej grupy broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Turcją.

Belgowie wcześniej wygrali po tie-breakach z Francuzami i Turkami. Holendrzy doznali dwóch porażek - z Turcją 1:3 oraz z Francją 2:3 i żeby w ogóle myśleć o pozostaniu w turnieju, musieli wygrać.

Siatkarze o punkty walczyli na boisku, kolorowo ubrane grupy kibiców obu zespołów nie żałowały gardeł. Zespół belgijski przez większość pierwszego seta musiał odrabiać straty, ale w końcówce był niemal bezbłędny, co pozwoliło na wygraną.

W drugiej partii Holendrzy, prowadząc 11:6, stracili sześć punktów z rzędu, a potem znów nie sprostali rywalom w ostatniej fazie.

Belgowie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa w meczu. Trzeciego seta też wygrali do 21. Ostatni punkt zapewnił asem Simon van de Voorde. Ich trener Vital Heynen przed turniejem podkreślał, że jego podopieczni przygotowania do mistrzostw zaczęli 7 sierpnia, więc ich dyspozycją jest pewną zagadką. Trzy lata wcześniej Heynen w katowickim Spodku doprowadził reprezentację Niemiec do niespodziewanego sukcesu, jakim był brązowy medal MŚ. Podczas tegorocznych mistrzostw Europy hala przy rondzie nadal jest szczęśliwa dla szkoleniowca, choć zmienił zespół.

Zwycięzcy czterech grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinału. Zespoły z drugich i trzecich miejsc zagrają w barażach. Impreza odbywa się także w Szczecinie, Gdańsku i Krakowie, gdzie toczyć się będzie bezpośrednia walka o medale, które zostaną rozdane 3 września.

(az)