"Mimo zwycięstw w meczach towarzyskich czas zaczyna się dłużyć. Nie możemy się doczekać inauguracji" - przyznał piłkarz reprezentacji Francji Olivier Giroud po sobotniej wygranej ze Szkocją 3:0. Gospodarze mistrzostw Europy potwierdzili, że będą w gronie faworytów.

REKLAMA

"Trójkolorowi" wygrali wszystkie cztery sprawdziany przed Euro zdobywając w nich 13 goli. W ostatnim, po raz pierwszy w tym roku, nie stracili bramki.

To na pewno dobrze zrobi naszej pewności siebie. Ale prawdziwa weryfikacja zacznie się w piątek, kiedy na inaugurację ME zagramy z Rumunią - ocenił trener Didier Deschamps.

Mistrz świata z 1998 roku i Europy z 2000 roku jest ostrożny, bo zdaje sobie sprawę, że jego zespół przez dwa lata nie zagrał spotkania o stawkę, a do tego mecze towarzyskie z Niemcami i Anglią, które odbyły się w cieniu zamachów terrorystycznych, miały niewielką wartość sportową.

Jak przyznał pomocnik West Ham United Dimitri Payet, dopiero w Metz, przy okazji testu ze Szkocją, zobaczył, że nadzieja i radość u kibiców dominują nad smutnymi wspomnieniami.

Wreszcie widać było, że ludzie nie mogą się doczekać ME. My jesteśmy w podobnym nastroju, ale żeby się liczyć w walce o trofeum musimy grać jeszcze lepiej - zauważył.

Giroud dodał: "Cieszymy się, że Euro wreszcie się zacznie", a Deschamps podsumował: "Będziemy gotowi na Euro-Mission".

Napastnik Arsenalu Londyn podczas wcześniejszego starcia z Kamerunem (3:2) w Nantes słyszał jeszcze gwizdy fanów pod swoim adresem, a w sobotę strzelając dwie bramki potwierdził, że mogą oni liczyć na jego gole w ME. Pierwsze trafienie w narodowych barwach odnotował z kolei jego klubowy kolega Laurent Koscielny.

W drugim kolejnym meczu posłałem piłkę do siatki. Mam nadzieję, że ta seria będzie trwać i pomoże reprezentacji wygrywać w ME - podkreślił Giroud.

Z Metz 23-osobowa kadra "Trójkolorowych" przeniosła się do Narodowego Centrum Futbolu w Clairefontaine pod Paryżem, gdzie będzie mieszkać w trakcie turnieju. Mimo ledwie 13 stopni w niedzielę Deschamps zaordynował swoim piłkarzom trening.

Musimy zmienić tryb z meczów towarzyskich na poważne pojedynki i krok po kroku zmierzać w kierunku naszego celu, czyli tytułu mistrzów Europy - zaznaczył bramkarz i kapitan Francuzów Hugo Lloris.

Obok Rumunów, rywalami gospodarzy Euro 2016 w grupie A będą Albańczycy i Szwajcarzy.


(j.)