Zakończony bezbramkowym remisem mecz Niemcy - Polska na mistrzostwach Europy nie należał do porywających widowisk - ocenił na łamach dziennika "Bild" słynny niemiecki piłkarz Franz Beckenbauer. Jak stwierdził: "Żaden z zespołów nie ryzykował. Oba koncentrowały się na tym, by uniknąć błędów".
Beckenbauer starał się jednak usprawiedliwić nieco bierną postawę swoich rodaków. Tłumaczył ją faktem, że rywalizacja w imprezie, która potrwa do 10 lipca, tak naprawdę dopiero się rozpoczęła.
Mogę zrozumieć, że w drugim meczu grupowym nie gra się na maksimum umiejętności. Dalszy udział w turnieju będzie wymagał jeszcze wiele energii - stwierdził.
Zaznaczył również, że bezbramkowy remis z Polską, za który mistrzów świata spotkała spora krytyka, nie zmniejsza jego optymizmu.
Jesteśmy jedyną drużyną, która ma potencjał, by grać lepiej niż obecnie. Mistrzowie globu wciąż mogą być jeszcze lepsi - skomentował.
Niemcy z 4 punktami na koncie zajmują obecnie pierwsze miejsce w tabeli grupy C. Taki sam dorobek ma druga w tabeli Polska. We wtorek, na zakończenie fazy grupowej, podopieczni Joachima Loewa zmierzą się z Irlandią Północną, a biało-czerwoni z Ukrainą.
(edbie)