Eksplozja w siedzibie dowództwa rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu na Półwyspie Krymskim. Zdetonowany został ładunek wybuchowy przenoszony przez drona. Rannych zostało sześć osób.
Do zdarzenia doszło dziś. Eksplozja doprowadziła do odwołania obchodów Dnia Marynarki Wojennej w Sewastopolu.
Cytowane przez agencję AP biuro prasowe Floty Czarnomorskiej przekazało, że dron był sprzętem domowej roboty. Urządzenie wybuchowe miało "małą moc".
Niemniej, jak przekazał gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew, rannych zostało sześć osób.
Na razie nie wiadomo, gdzie dron rozpoczął lot. Sewastopol znajduje się około 170 kilometrów na południe od ukraińskiego lądu, a siły rosyjskie kontrolują znaczną część Morza Czarnego.
Władze ukraińskie nie przyznają się do przeprowadzenia ataku.
W nocy z soboty na niedzielę Rosjanie przeprowadzili kolejne ostrzały na terytorium Ukrainy.
Jak poinformował szef obwodu mikołajowskiego Witalij Kim, co najmniej jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wyniku ataku na Mikołajów w południowej Ukrainie.
Taki sam bilans ofiar przyniósł ostrzał obwodu sumskiego na północy Ukrainy, w pobliżu granicy z Rosją.