Kolejni eksperci uspokajają, że ostrzał i przejęcie przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Atomowej nie spowodowały zagrożenia skażeniem. Jak podkreślają, to zupełnie inny typ elektrowni niż ta w Czarnobylu. Elektrownie typu WWER - jak zaporoska - są dużo bardziej bezpieczne w eksploatacji.

REKLAMA

Czym różni się Zaporoska Elektrownia Atomowa od tej w Czarnobylu? Są kompletnie inne pod względem bezpieczeństwa. Przede wszystkim reaktory typu RBMK jak czarnobylski nie posiadały osłony bezpieczeństwa. Nie zakładano, że może dojść do wybuchu reaktora, ponieważ teoretycznie nie było to możliwe. W praktyce okazało się, że ludzka bezmyślność i wada konstrukcyjna doprowadziły do wybuchu. Nie było osłony bezpieczeństwa, więc pyły radioaktywne wyniesione były na duże wysokości i zostały rozniesione po świecie.

Elektrownie WWER - jak zaporoska - posiadają osłonę bezpieczeństwa i to podwójną. Wewnętrzna ma około 1,2 m grubości betony, potem są 2 m pustej przestrzeni i zewnętrzna półmetrowa - mówi prof. Radosław Zaleski - fizyk jądrowy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Obudowa bezpieczeństwa powinna wytrzymać wybuch reaktora i zatrzymać promieniowanie wewnątrz. Przynajmniej teoretycznie uderzająca z zewnątrz rakieta czy bomba mogłaby uszkodzić zewnętrzną osłonę, a następnie jej energia rozproszyłaby się w pustej przestrzeni. Powinna zachować się jak bunkier - uważa prof. Zaleski.

Poza tym sam reaktor znajduje się w stalowym basenie z grubej stali, z ciężką pokrywą. Musi wytrzymać ciśnienie 170 atmosfer. Jak dodaje prof. Zaleski, reaktor ma 4 różne systemy zabezpieczeń, które przejmują funkcje, np. w przypadku braku dopływu wody chłodzącej rdzeń reaktora i innych problemów, które mogą się pojawić.

To jest zupełnie inna filozofia konstrukcji. Nowsza, lepsza, na pewno bezpieczniejsza - zapewnia prof. Zaleski. Reaktory mają tzw. ujemną reaktywność. Oznacza to, że nawet, gdyby zabrakło chłodziwa, czyli wody do chłodzenia reaktora, zmniejszy się szybkość reakcji rozszczepienia. Praca reaktora zostanie spowolniona ,a z czasem dojdzie do zatrzymania. Nawet w przypadku jakiegoś uszkodzenia reaktora, promieniowanie nie powinno wyjść poza tzw. nuklearną wyspę, - czyli obudowę bezpieczeństwa.

Reaktor typu czarnobylskiego RBMK dla porównania ma dodatni współczynnik reaktywności, czyli odwrotny. Brak wody spowodował natychmiastowy wzrost temperatury, a reszta wody zamieniła się w parę, która rozsadziła kanały paliwowe i doszło do wybuchu.