Sąd apelacyjny w Teksasie w obawie przed koronawirusem o 60 dni przełożył zaplanowaną na środę egzekucję wielokrotnego mordercy Johna Hummela. Nie zmienił przy tym zasądzonej kary.
Adwokat skazanego Michael Mowla doprowadził do przełożenia egzekucji, argumentując, że jej przeprowadzenie "mogłoby przyczynić się do rozprzestrzenienia Covid-19".
Egzekucje w zakładzie karnym w Huntsville przygotowuje wiele osób, w tym funkcjonariusze więzienni, adwokaci i lekarze. Ich świadkami często jest rodzina lub przyjaciele skazanego lub krewni ofiar. Zebranie ich wszystkich w jednym miejscu to ogromne ryzyko zakażenia koronawirusem - wskazywał Mowla.
Władze systemu więziennictwa w Teksasie zapewniały, że podjęły dodatkowe kroki, by zapewnić wszystkim zebranym bezpieczeństwo i były gotowe przeprowadzić egzekucję. Mimo to stanowy sąd apelacyjny zdecydował się podarować Hummelowi dodatkowe 60 dni życia. Nie zmienił mu przy tym zasądzonej kary.
44-letni John William Hummel został skazany w 2011 roku za morderstwo ciężarnej małżonki oraz teścia. Prokuratorzy uważają, że mężczyzna zabił członków swojej rodziny, by móc ubiegać się o względy kobiety, którą spotykał w lokalnym sklepie spożywczym.