Dwóch mężczyzn z zarzutami, możliwe kolejne zarzuty, trwająca analiza nagrań z monitoringu i przesłuchania świadków - to bilans wczorajszej awantury przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim.
Grupa około 20 zachowujących się agresywnie osób - w niedzielę - próbowała wedrzeć się do budynku, gdzie prowadzone są szczepienia przeciwko koronawirusowi. Doszło do przepychanek z pracownikami placówki. Jeden z nich został uderzony w twarz. Na miejsce wezwano ratowników, którzy udzielili mu pomocy.
Według prokuratury, uderzony w twarz mężczyzna, miał zgłosić się do szpitala, żeby ocenić ewentualne obrażenia i zdecydować, czy wniesie skargę przeciwko agresorowi. Śledczy cały czas czekają na jego decyzję.
Na razie w sprawie niedzielnych wydarzeń prokuratorzy postawili zarzuty dwóm osobom. Chodzi o znieważenie policjantów i naruszenie ich nietykalności. W grę wchodzi jeszcze uszkodzenie radiowozu.
Osoby, które chciały wedrzeć się do punktu szczepień, kładli się na pojeździe i blokowali jego wjazd, żeby uniemożliwić funkcjonariuszom wywiezienie zatrzymanych.
Zarzutów może być więcej, kiedy skończą się analizy nagrań monitoringu i przesłuchania. Jeśli chodzi o próbę wtargnięcia do punktu szczepień - tu prokuratorzy mówią raczej o wykroczeniach - a nie o przestępstwach.
Dr @grzesiowski_p , ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 w #RozmowaRMF o incydencie w Grodzisku Mazowieckim: Jestem tym przeraony, jestemy cay czas pod presj hejterw. Na skrzynki dostajemy groby i obelgi, a teraz to ju jest agresja fizyczna@RMF24pl
Rozmowa_RMF26 lipca 2021
Około godz. 13:30 mieliśmy wezwanie na interwencję w jednym z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Grupa osób chciała siłą wejść do budynku i wszczęła awanturę z pracownikami punktu - informowała w niedzielę asp. szt. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
W związku z tą interwencją policja zatrzymała dwie osoby. Jedną ze względu na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, a drugą za znieważenie i kierowanie gróźb karanych wobec policjantów. Wobec nich w komendzie przeprowadzono czynności i około godz. 16 osoby te zostały zwolnione - zaznaczyła policjantka.
Wolność na sztandarach, usta pełne wulgaryzmów i pięści przeciw drugiemu człowiekowi. Tak dziś wygląda ruch antyszczepionkowy? Tu nie ma z kim dyskutować. To trzeba piętnować. Dziękuję policji za interwencje - napisał w niedzielę na Twitterze Adam Niedzielski.
Z nagrań opublikowanych na Twitterze wynika, że na teren punktu chciały wejść osoby z logiem organizacji "Polskie Żółte Kamizelki" i wtedy zostały powstrzymywane przez personel placówki. Na nagraniach słychać m.in. wulgarne okrzyki.
"Polskie Żółte Kamizelki" to organizacja, która przedstawia się jako grupa ludzi walczących o wolność i stawiających "opór bezprawiu rządu i policji". Na profilach w mediach społecznościowych publikuje m.in. informacje zniechęcające do szczepień przeciw Covid-19.