Droga w podziękowaniu za pomoc ofiarom katastrofy w Szczekocinach
Katastrofa kolejowa w Szczekocinach
Poniedziałek, 12 marca 2012 (16:15)
Pomagali ofiarom katastrofy pod Szczekocinami, teraz będą mieć nową drogę. W ten sposób śląskie władze samorządowe chcą podziękować mieszkańcom wsi Chałupki. Dziś oficjalnie zapowiedział to Adam Matusiewicz, marszałek województwa. Chodzi o prawie dwukilometrowy odcinek, który łączy Chałupki ze Szczekocinami.
Za kilka miesięcy ta droga będzie asfaltowa - zapewniał na spotkaniu z dziennikarzami Adam Matusiewicz, marszałek województwa. Jak zaznaczył, jest "pełna zgoda" wszystkich klubów Sejmiku Województwa Śląskiego, aby wesprzeć gminę Szczekociny, a za jej pośrednictwem sołectwo Chałupki. Dziś spotkałem się na konwencie z szefami wszystkich klubów i zgodnie ustaliliśmy, że wesprzemy finansowo gminę Szczekociny, a w szczególności sołectwo Chałupki - mówił Matusiewicz. Poinformował, że szczegóły tego wsparcia będą omawiane prawdopodobnie w tym tygodniu z burmistrzem Szczekocin i sołtysem Chałupek.
Sołtys Chałupek Anna Kwiecień, która przyjechała na sesję sejmiku, by odebrać list gratulacyjny za zaangażowanie w pomoc na rzecz poszkodowanych w katastrofie kolejowej, przyznała, że jest zadowolona z propozycji marszałka. 20 lat toczy się bój o tę drogę - powiedziała dziennikarzom. Nowa droga będzie dla mieszkańców niespodzianką - dodała.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
"Słychać - pociąg jedzie" - reportaż o katastrofie w Szczekocinach
Zaznaczyła, że mieszkańcy długo nie zapomną daty 3 marca 2012 r. To była niesamowita mobilizacja. Nie było chyba domu, z którego ktoś by tam nie pobiegł i nie pomagał - wspominała. Jak mówi, uznanie należy się wszystkim - zarówno tym, którzy byli pierwsi na miejscu zdarzenia i ratowali rannych w wagonach, ale także tym, którzy robili herbatę, smarowali kanapki, którzy okrywali kocami rannych, którzy za ramię ich tylko chwycili, bo to wszystko było wtedy potrzebne.
Do katastrofy w pobliżu Szczekocin koło Zawiercia doszło 3 marca wieczorem. Na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. W wyniku katastrofy zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych, z czego ok. 30 nadal przebywa w szpitalach. Więcej w specjalnym raporcie Katastrofa w Szczekocinach