Nad ranem podlascy policjanci prowadzili pościg za dostawczym citroenem, którym przewożono 15 migrantów. Za kierownicą siedział obywatel Gruzji.
Kierowca jechał od strony granicy z Białorusią i przed Białymstokiem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
Gruzin uciekał dostawczym autem ulicami Białegostoku, a potem drogą krajową nr 7. Udało się go zatrzymać dopiero ponad 20 kilometrów dalej, w miejscowości Rzędziany. Na szczęście nie doszło do wypadku.
Po zatrzymaniu okazało się, że w dostawczym aucie było było 15 migrantów - prawdopodobnie z Syrii.