"Dziwi nas trochę ten wpis i wypowiedź wicemarszałka Ryszarda Terleckiego; nie rozumiemy jej" - powiedział w niedzielę prezydencki doradca ds. młodzieży Łukasz Rzepecki, komentując wpis szefa klubu PiS dotyczący Swiatłany Cichanouskiej. Jego zdaniem ws. Białorusi należy mówić jednym głosem.

REKLAMA

Chodzi o post, który Terlecki zamieścił na Twitterze w piątek. Polityk PiS odnosił się w nich do informacji, że liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska będzie gościem Campusu Polska Przyszłości - wydarzenia, które organizuje Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska na przełomie sierpnia i września. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" - napisał wicemarszałek.

Prezydencki doradca Łukasz Rzepecki pytany o ten post w niedzielę w Polsat News powiedział: Troszkę dziwny wpis pana marszałka Terleckiego, nie rozumiemy tej decyzji i tego wpisu pana marszałka Terleckiego. Rzepecki przypomniał przy tym, że prezydent Andrzej Duda spotkał się w piątek w Belwederze z Cichanouską. Rozmawiali na temat sytuacji na Białorusi, ale także i o związku mniejszości polskiej w tym kraju - dodał.

Jeeli Cichanouska chce reklamowa antydemokratyczn opozycj w Polsce i wystpowa na mityngu Trzaskowsiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy tak biaorusk opozycj, ktra nie staje po stronie naszych przeciwnikw.

RyszardTerleckiJune 4, 2021

Dla pana prezydenta najważniejsze jest to, żeby Białoruś była krajem demokratycznym, suwerennym, niepodległym. Żebyśmy nie dali skłócić dwóch naszych narodów Białorusi i Polski. Musimy być jednym głosem tu w Polsce. Dlatego nas troszkę dziwi ta wypowiedź i ten wpis marszałka Terleckiego i nie rozumiemy jej - podkreślił Rzepecki.


Terlecki piątkowy wpis na Twitterze uzupełnił postem na Facebooku. "Oburzonym moim tt wyjaśniam, że w czasie gdy polski rząd upomina się w Europie o wsparcie dla wolnej Białorusi, walczy o prawa polskiej mniejszości, finansuje niezależną telewizję, udziela białoruskim działaczom różnorodnej pomocy, pani Cichanouska zgadza się brać udział w mityngu opozycji, która w Polsce nie uznaje wyniku demokratycznych wyborów, kwestionuje legalność państwowych instytucji i wspiera łamiących prawo sędziów. W dodatku pani Cichanouska ma tam występować razem z liderem opozycji wobec rządu Victora Orbana. Gratuluję pomysłu. Co innego spotykać się z kim tylko ma ochotę, a co innego brać udział w werbunku antyrządowych kadr. Oto jak łatwo stracić sympatię większości Polaków" - napisał.

Platforma złoży wniosek o odwołanie Terleckiego

Tłit Terleckiego był szeroko komentowany przez polityków. Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka zapowiedział złożenie wniosku o odwołanie Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. "Liczyłem na refleksję i przeprosiny ze strony posła Terleckiego. Zamiast tego brnie dalej, wypisując coraz większe bzdury. Dla takich jak on nie powinno być miejsca w polityce"- ocenił Budka.

Do wpisu Terleckiego odniosła się też sama Cichanouska w wypowiedzi dla m.in. TVN24. Jej zdaniem post ten jest "bardzo dziwny". W tej sytuacji to nie jest w porządku wobec Białorusinów. Istnieje porozumienie wśród wszystkich ugrupowań politycznych sprzeciwiających się wobec tego, co się dzieje na Białorusi. Białoruś jednoczy w tym szczególnym momencie. Kraje się jednoczą, partie się jednoczą - powiedziała Cichanouska.