​Donald Trump zaproponował, by miliarder Scott Bessent objął stanowisko sekretarza skarbu. To kluczowa funkcja w zakresie polityki gospodarczej i fiskalnej. Prezydent elekt ogłosił również nominacje innych kandydatów do swojej nowej administracji.

REKLAMA

Zdaniem Donalda Trumpa, Scott Bessent pomoże poprowadzić kraj ku nowej "złotej erze", wzmacniając gospodarkę, promując innowacje i zapewniając, że dolar pozostanie walutą rezerwową świata. Prezydent elekt podkreślił, że jego administracja nie pozostawi żadnego Amerykanina w tyle w nadchodzącym boomie gospodarczym.

62-letni finansista doradzał Trumpowi w kwestiach gospodarczych podczas kampanii wyborczej. Jest założycielem funduszu hedgingowego Key Square Capital Management, był też dyrektorem inwestycyjnym w Soros Fund Management, gdzie zdobył uznanie za udane operacje walutowe, które przyniosły firmie miliardowe zyski.

Jako szef resortu, miliarder będzie sprawował nadzór nad amerykańską gospodarką, w tym polityką podatkową, wydatkami federalnymi i zarządzaniem długiem publicznym. Media podkreślają, że jest to istotne zwłaszcza w kontekście oczekiwanej polityki gospodarczej Trumpa, w tym deregulacji i cięć podatkowych.

CNN zwraca uwagę, że głównym wyzwaniem dla Bessenta na stanowisku sekretarza skarbu będzie zmierzenie się z zadłużeniem federalnym oraz realizowanie obietnic nowego prezydenta w zakresie zmian podatkowych i wydatków. Po zwycięstwie Trumpa w wyścigu o fotel w Białym Domu, dolar amerykański zyskał na wartości, co jest oznaką zaufania do jego przywództwa i polityki gospodarczej.

Jako sekretarz skarbu Bessent będzie musiał też uporać się z zadłużeniem USA i podjąć wysiłki w celu przedłużenia obowiązywania najważniejszych zapisów Ustawy o Cięciach i Pracach Podatkowych, które wygasają w 2025 roku. Sekretarz skarbu odgrywa również istotną rolę na arenie międzynarodowej, nadzorując emisję amerykańskiego długu, pobór podatków oraz regulację sektora bankowego i finansowego.

W artykule dla "Wall Street Journal" Bessent poparł proponowaną przez Trumpa politykę, w tym cięcia podatków i deregulację. Ostrzegł zarazem przed rosnącym długiem wewnętrznym i nawoływał do bardziej zrównoważonego podejścia do polityki celnej.

CNN porównuje Bessenta ze Stevenem Mnuchinem, sekretarzem skarbu w pierwszej kadencji Trumpa. Stacja twierdzi, że nowy kandydat wnosi głęboką wiedzę finansową, która uznawana jest za kluczową w realizacji ambitnej polityki gospodarczej prezydenta elekta.

Połączenie głębokiej wiedzy na temat finansów z wiarą chrześcijańską

Kandydatura Scotta Bessenta na stanowisko sekretarza skarbu to niejedyna, jaką w piątek wysunął Donald Trump. Prezydent elekt ogłosił nazwiska kolejnych polityków proponowanych na wysokie stanowiska w nowej administracji.

Kandydatem na dyrektora Biura Zarządzania i Budżetu został Russell Vought. Polityk pełnił tę funkcję już podczas pierwszej kadencji Trumpa; był wówczas ściśle zaangażowany w Projekt 2025 - konserwatywny plan, od którego sam Trump starał się publicznie zdystansować.

Według AP, Vought połączył głęboką wiedzę na temat finansów rządowych z wiarą chrześcijańską. Po zakończeniu pierwszej kadencji Trumpa założył Centrum Odnowienia Ameryki, think tank, który opisuje swoją misję jako odnowienie "konsensusu Ameryki jako narodu pod opieką Boga".

Proponowany plan budżetowy Voughta zakłada m.in. cięcia wydatków i pomoc żywnościową. W ramach planu przewidziano też okrojenie w wysokości 3,3 biliona dolarów w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej, głównie poprzez zmiany w sposobie dystrybucji funduszy ubezpieczeń społecznych Medicaid i Medicare.

Departamentem mieszkalnictwa i rozwoju miast pokieruje były futbolista

Donald Trump ma już też kandydatkę na stanowisko sekretarza pracy - została nią kongresmenka Lori Chavez-DeRemer z Oregonu, jedna z nielicznych republikanek uznawanych za wierną sojuszniczkę związków zawodowych. Prezydent elekt oświadczył, że pomoże ona "zapewnić, iż Departament Pracy zjednoczy Amerykanów wszystkich środowisk w agendzie na rzecz bezprecedensowego narodowego sukcesu".

Sekretarzem mieszkalnictwa i rozwoju miast Trump mianował z kolei byłego futbolistę Scotta Turnera, który pracował w pierwszej administracji Trumpa. "Scott będzie ze mną pracował, aby Ameryka znów stała się wielka dla każdego Amerykanina" - zaznaczył Trump.

Prezydent elekt ogłosił ponadto kolejne nominacje na stanowiska w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa narodowego: na stanowisko chirurga generalnego wybrał dr Janette Nesheiwat, lekarza rodzinnego i komentatorkę Fox News, na stanowisko szefa Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) mianował dr Dave'a Weldona, byłego kongresmena z Florydy, a na stanowisko szefa Agencji Żywności i Leków (FDA) wskazał dr Marty'ego Makary, chirurga z uniwersytetu Johns Hopkins.

Głównym zastępcą ds. bezpieczeństwa mianowany został z kolei Alex Wong, który zajmował się problematyką azjatycką w pierwszej kadencji Trumpa. Prezydent elekt na dyrektora ds. przeciwdziałania terroryzmowi desygnował z kolei Sebastiana Gorkę - konserwatywnego komentatora, który pracował blisko rok w pierwszej administracji Trumpa.