Źle przygotowane roadbooki, niedokładnie wprowadzone zmiany oznakowania zniszczonej przez deszcze trasy, trudne do znalezienia, niemal niewidoczne waypointy i powtarzające się problemy z nawigacją… Przez ostatnie dwa dni uczestnicy Dakaru nie mieli łatwego życia, a rosnąca liczba wątpliwości i sytuacji spornych doprowadziła do protestów kierowców. Po ich uwzględnieniu organizatorzy zweryfikowali wyniki piątego etapu i klasyfikacji generalnej rajdu.

REKLAMA

To jest najgorzej zrobiony roadbook, na jakim kiedykolwiek jechałem - grzmiał na mecie piątego odcinka Rafał Sonik. Quadowiec, którego oficjalnym patronem radiowym jest RMF FM, dzień wcześniej stracił około 25 minut z powodu źle oznakowanej trasy. Błąd organizatorów odebrał mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale po złożeniu przez krakowianina i grupę motocyklistów formalnego protestu sędziowie zadecydowali o oddaniu zawodnikom straconego czasu.

Kontrowersji nie brakowało również na czwartkowym etapie z Chilecito do Tucuman. Zarówno ja, jak i wielu kierowców ominęliśmy jeden z waypointów. Zgubiliśmy się i jeździliśmy w kółko szukając tego punktu przy wyjeździe z koryta rzeki - relacjonował Martin Kaczmarski.

Waypointy to punkty na trasie sczytywane przez GPS, które trzeba zaliczyć w drodze do mety. Za ominięcie każdego z nich sędziowie mają prawo nałożyć godzinę kary. Taka sankcja dotknęła po piątym etapie najlepszych kierowców jak Carlos Sainz, Nasser Al-Attiyah czy Robby Gordon. Każdy z nich długo krążył w poszukiwaniu niedokładnie opisanego w roadbooku miejsca, ale w końcu się poddawał. Dodatkowe 60 minut doliczono również polskim kierowcom. Obok naszego debiutanta karę otrzymał Rafał Sonik.

Z kolei po proteście motocyklistów swoje doskonałe, trzecie miejsce stracił Jakub Przygoński, który spadł aż na 19. pozycję. W klasyfikacji generalnej oznacza to, że nasz motocyklista zajmuje nie szóste, a ósme miejsce.

Kary doprowadziły do znacznych zmian w rywalizacji kierowców. Ostatecznie Adam Małysz zakończył etap na doskonałym 5. miejscu, tuż przed Markiem Dąbrowskim i Jackiem Czachorem. Krzysztof Hołowczyc uplasował się na 18., a Martin Kaczmarski na 24. pozycji. Te modyfikacje sprawiły, że w klasyfikacji generalnej załoga naszych dwóch byłych motocyklistów awansowała na doskonałą 7. lokatę. "Hołek" jest 10., Małysz 11., a Kaczmarski 16.

Swoje trzecie miejsce w etapie stracił natomiast Rafał Sonik, spadając o trzy "oczka". Jego pozycja w klasyfikacji generalnej nie uległa zmianie. Nadal jest trzeci z 23-minutową stratą do Sergio Lafuente.

(edbie)

Poland National Team