Ponad 68 proc. Polaków stara się ograniczać kupowanie produktów firm, które nadal działają w Rosji - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Blisko 65 proc. ankietowanych uważa też, że polskie państwo dobrze radzi sobie z opieką nad uchodźcami z Ukrainy.

REKLAMA

Zełenski: Muszą przestać sponsorować rosyjską wojnę

Francuskie firmy muszą opuścić rosyjski rynek, Auchan, Leroy Merlin, Renault muszą przestać być sponsorami machiny wojennej Rosji, muszą przestać finansować morderstwa kobiet i dzieci - mówił w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed francuskim parlamentem. Oni muszą przestać sponsorować rosyjską wojnę. Życie ludzkie jest ważniejsze niż zyski - podkreślił prezydent.

Właśnie te francuskie firmy nie zdecydowały się dotąd na opuszczenie rosyjskiego rynku. We wtorek francuski producent samochodów Renault wznowił produkcję w swoich moskiewskich fabrykach, którą zawiesił w zeszłym miesiącu z powodu braku części i problemów logistycznych. Już w środę Renault ogłosiło jednak, że zawiesi działalność swojej fabryki w Moskwie na czas rozpatrzenia przyszłości swoich udziałów w Awtowazie.

Nestle zmienia zdanie

W środę koncern Nestle ogłosił, że ogranicza działalność w Rosji. Firma oświadczyła, że zawiesiła już działalność szeregu swoich marek i wszelkie kampanie reklamowe, wstrzymała większość importu i eksportu, zawiesiła też inwestycje kapitałowe w Rosji.

Nestle ogłosiło, że działalność w Rosji została ograniczona do zapewnienia dostaw np. pokarmu dla dzieci czy specjalistycznych produktów odżywczych dla chorych. Zawieszona została natomiast działalność poszczególnych marek, m.in. KitKat czy Nesquik. Jakie jeszcze marki Nestle nie będą już dostępne w Rosji? Tego z oświadczenia firmy się nie dowiadujemy.

Read the full update: https://t.co/7tlBPyLawp pic.twitter.com/6cLWo6VP9E

Nestle23 marca 2022

Firma poinformowała też, że w przewidywalnej przyszłości nie spodziewa się uzyskać w Rosji jakichkolwiek zysków, a w związku z tym także i płacić związanych z nimi podatków. Gdyby jakieś zyski zostały osiągnięte, trafią do organizacji, zajmujących się pomocą humanitarną - zastrzegł koncern.

Franczyzobiorcy Burger Kinga i Subway'a odmawiają zamknięcia restauracji

W Rosji nadal działają restauracje amerykańskich sieci takich jak Burger King czy Subway. Amerykańskie centrale tłumaczą, że placówki są prowadzone przez lokalnych rosyjskich franczyzobiorców, którzy odmówili ich zamknięcia - informował we wtorek portal Axios.

McDonald's był w stanie zamknąć swoje restauracje w Rosji, ponieważ większość z nich należała bezpośrednio do tej firmy, ale sieci takie jak Burger King, Yum! Brands (właściciel marek KFC, Pizza Hut i Taco Bell) oraz Subway przekazały, że zawarte przez nie umowy franczyzowe nie pozwalają na to, by zgodnie z prawem całkowicie wycofały się z rosyjskiego rynku - podał Axios.

Polacy ograniczają kupowanie produktów firm, które nadal działają w Rosji

Z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że Polacy starają się ograniczać kupowanie produktów tych firm, które dalej działają w Rosji. Na pytanie, czy tak robią, odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 46,3 proc. badanych, a "raczej tak" - 21,8 proc. - w sumie zatem pozytywnie odpowiedziało 68,1 proc. ankietowanych.

Swoich konsumenckich zwyczajów nie zmienia w związku z wojną w Ukrainie 21,3 proc. respondentów. 10,7 proc. nie ma natomiast zdania w tej sprawie.

Czy polskie państwo dobrze radzi sobie z opieką nad uchodźcami z Ukrainy?

Badani byli też pytani o to, czy polskie państwo dobrze radzi sobie z opieką nad uchodźcami z Ukrainy. Pozytywnie działania państwa w tej kwestii w sumie oceniło 64,6 proc. ankietowanych. Odpowiedź "zdecydowanie tak" wskazało 27,7 proc. z nich, "raczej tak" - 36,9 proc.

Według 13,2 proc. respondentów polskie państwo raczej nie radzi sobie z opieką nad uchodźcami, a 15,6 proc. ankietowanych uważa, że zdecydowanie sobie nie radzi. Zdania nie ma 6,6 proc. badanych.

Do tej pory do Polski wjechało 2,175 mln uchodźców z Ukrainy.

Sondaż przeprowadzono w dniach 18-19 marca, na próbie 1000 osób, metodą CAWI.