Prokurator generalny Adam Bodnar wydał negatywną opinię w sprawie ułaskawienia dwóch byłych funkcjonariuszy CBA skazanych wraz z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem na więzienie za nadużycie władzy w aferze gruntowej - dowiedział się reporter RMF FM. Ułaskawienia Grzegorza P. oraz Krzysztofa B. chce prezydent Andrzej Duda.
W opinii Adama Bodnara - po pierwsze - skoro obaj byli funkcjonariusze nie rozpoczęli jeszcze odsiadki, trudno mówić o spełnieniu jednego z warunków pozytywnej opinii, czyli o realizacji w ich przypadku funkcji kary.
Po drugie - w uzasadnieniu podkreślono, że obaj panowie do dziś negują rozstrzygnięcie sądu i nie uznają, że popełnili przestępstwo.
Po trzecie - prokurator Bodnar wskazuje, że obaj skazani są równi wobec prawa, a to, że byli funkcjonariuszami państwowymi nie sprawia, że mogą być traktowani w uprzywilejowany sposób.
Warto dodać, że prezydent wystąpił do Adama Bodnara o szybką ścieżkę ułaskawienia, bez zwracania się o opinię sądu. Dodatkowo trzeba pamiętać, że Andrzej Duda nie jest związany w żaden sposób opinią prokuratora generalnego.
Grzegorz P. i Krzysztof B., mimo skazania wciąż są na wolności. Złożyli wiosek o wstrzymanie wykonania kary więzienia, a sąd zdecydował o odroczeniu do czasu wydania postanowienia w sprawie ich wniosku.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w związku z tzw. aferą gruntową.
9 stycznia br. policja zatrzymała obu polityków; później zostali oni osadzeni w zakładach karnych, gdzie prowadzili strajk głodowy.
23 stycznia prezydent Andrzej Duda poinformował o wydaniu postanowienia o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy tego samego dnia opuścili zakłady.