Straż Graniczna - po interwencji reportera RMF FM - obiecuje poprawę sytuacji kierowców busów na przejściach granicznych. Cały czas dzwonicie do nas z informacjami, że na niektórych przejściach przewoźnicy są kierowani - wbrew przepisom - na kwarantannę.
Pani rzecznik Straży Granicznej wypowiedziała się jasno, że kierowcy busów, którzy wożą osoby, też są zwolnieni z kwarantanny. Mamy problem w Kołbaskowie, nie chcą przepuścić kierowców, usłyszeliśmy, że mamy być skierowani na kwarantannę - alarmują dzwoniący na numer Gorącej Linii RMF FM kierowcy i właściciele firm organizujących przewóz osób.
Nasz reporter Michał Dobrołowicz rozmawiał na ten temat z rzeczniczką Straży Granicznej, która zapewnia, że sprawdza informacje o konkretnych przejściach, o których informują nasi słuchacze. Jednocześnie potwierdza, że kierowcy busów jeżdżący do krajów sąsiadujących z Polską, nie muszą odbywać kwarantanny.
Kierowcy, którzy wyjeżdżają za granicę, aby w kraju ościennym wykonywać swoje zadania zawodowe, zarobkowe a potem wracają do Polski, nie są obejmowani obowiązkową kwarantanną. O tym mówi najnowsze rozporządzenie. Zapewniam, że podjęto kroki, aby wyjaśnić sytuacje, o których informują słuchacze RMF FM - podkreśla Agnieszka Golias, rzeczniczka straży granicznej.
Z nowych przepisów mogą korzystać wszyscy pracownicy, bez względu na to, jak daleko od granicy mieszkają i pracują. Wyjątek stanowią pracownicy ochrony zdrowia, czyli między innymi lekarze, pielęgniarki i pracownicy medyczni.
Będziemy sprawdzać, czy faktycznie kierowcy busów osobowych będą mogli przekraczać granice na wszystkich przejściach w taki sposób, aby nie byli kierowani na kwarantannę.
Od poniedziałku 4 maja do nauki i pracy wróciły osoby uczące się albo pracujące za granicą. Zniesione zostały ograniczenia dla uczniów i pracowników transgranicznych. Po przekroczeniu granicy, takie osoby nie muszą przechodzić - zgodnie ze swoimi postulatami - dwutygodniowej, domowej kwarantanny.