Rosja ponownie zmaga się z ogromnymi pożarami syberyjskich lasów. Do tej pory w opanowaniu ognia pomagało wojsko, przy użyciu samolotów. Teraz jednak zarówno żołnierze, jak i samoloty są w użyciu w Ukrainie. "Co wybierze Putin: mniej pożarów w Rosji czy mniej ataków w Ukrainie?" - pyta ukraińska deputowana Łesia Wasylenko, publikując zdjęcie pożarów.
Na Syberii w okresie od wczesnej wiosny do później jesieni od lat pojawia się ten sam problem - ogromne pożary lasów. Do tej pory do walki z żywiołem oddelegowane było m.in. wojsko, które używało do gaszenia samolotów - napisał "The Independent".
Obecnie ogień rozprzestrzenia się niekontrolowanie, ponieważ oddział, który do tej pory oddelegowany był do gaszenia ognia walczy w Ukrainie.
Łesia Wasylenko zauważa, że "pożary w Syberii mogą po prostu uratować Ukrainę". "Żeby ugasić narastające pożary lasów w Rosji, trzeba będzie użyć samolotów, które obecnie bombardują Ukrainę. Pytanie brzmi: co wybierze Putin? Mniej pożarów w Rosji czy mniej ataków w Ukrainie?" - napisała deputowana z Ukrainy na swoim twitterowym profilu.
Fires in #Siberia just might save #Ukraine. To put out the growing forest fires #Russia will have to use aircrafts that are now bombing #Ukraine. Question is what will #putin choose: less fires in #Russia or less attacks on #Ukraine ? pic.twitter.com/P75WoPfzQK
lesiavasylenkoApril 24, 2022
Pożary lasów w Rosji w tym roku rozprzestrzeniają się w wyjątkowo szybkim tempie - powierzchnia objęta ogniem jest dwa razy większa niż w tym samym okresie roku 2021 - informuje rosyjski oddział Greenpeace.