Chilijscy górnicy, uratowani po 70 dniach spędzonych pod ziemią w kopalni złota, zasiądą w loży honorowej na Old Trafford. Obejrzą mecz piłkarzy Manchesteru United z Arsenalem Londyn.
Górnicy zostali zaproszeni na spotkanie dwóch czołowych drużyn Premier League przez legendę klubu z Manchesteru Bobby'ego Charltona. Obecnie pełni on funkcję jednego z dyrektorów United.
Przed meczem goście z Ameryki Południowej spotkają się z trenerem "Czerwonych Diabłów" Aleksem Fergusonem i z piłkarzami.
Wiadomo już, że nie wszyscy z 33 uratowanych górników skorzystają z zaproszenia. W Boliwii pozostanie Carlos Mamani, aby odebrać przyznaną mu przez dziennik "El Deber" nagrodę Człowieka Roku.
Górnicy zostali uwięzieni pod ziemią 5 sierpnia. Przez 17 dni nie było z nimi kontaktu. 14 października spektakularna akcja ratownicza zakończyła się pełnym sukcesem. Nigdy wcześniej w historii górnictwa nie zdarzyło się, by ktokolwiek tak długo pozostawał przy życiu uwięziony pod ziemią w efekcie katastrofy i na końcu został uratowany.