Chcesz głosować na urlopie za granicą? Dopisz się do spisu wyborców
Raport: Wybory prezydenckie 2010
Środa, 30 czerwca 2010 (07:24)
Aktualizacja: Środa, 30 czerwca 2010 (09:45)
Kto już wie, że 4 lipca będzie np. wygrzewał się na plażach w ciepłych krajach, ma czas do jutra, by dopisać się do spisu wyborców w wybranym przez siebie miejscu. Głosować będzie można między innymi w tych miejscach, do których w wakacje Polacy jeżdżą na odpoczynek najczęściej. Chodzi o np. Hurghadę w Egipcie, Majorkę, Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich i Warnę w Bułgarii.
REKLAMA
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wybory za granicą
Jest jeden warunek. Zgłaszamy - albo elektronicznie, albo faksem, albo telefonicznie - chęć naszego głosowania poza granicami, podając imię, nazwisko, miejsce zamieszkania - wyjaśnia Beata Tokaj z PKW. W zależności od tego, dokąd wyjeżdżamy, podajemy też numer paszportu lub dowodu osobistego. Na tej podstawie konsul w kraju, w którym chcemy głosować, dopisze nas do spisu wyborców. Potrzebne jest również zaświadczenie z urzędu gminy.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Głosowanie za granicą
Nasz reporter Mateusz Wróbel dowiedział się również, że niektóre biura podróży na czas wyborów prezydenckich zmieniły trasy niektórych swoich wycieczek - tak, by osoby, które zechcą zagłosować w stolicy obcego kraju, mogły to zrobić.