W strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Wędrzynie w Lubuskiem wybuchł bunt. Kilkuset mężczyzn wyszło przed budynki i zdemolowało część wyposażenia. Po kilku godzinach sytuacja została opanowana.
Mężczyźni wybili szyby w ośrodku i zniszczyli część wyposażenia pokoi. Mieli wykrzywiać "freedom", czyli wolność oraz skandować, że celem ich podróży w Europie są Niemcy. Jak informuje policja, na plac przed budynek ośrodka wynieśli kosze na śmieci oraz szafki. Służby uznały to za demonstrację siły fizycznej.
Migranci próbowali sforsować ogrodzenie. To jest ośrodek poligonowy, więc są podwójne, a w niektórych miejscach potrójne ogrodzenia. Sytuacja jest pod kontrolą - zapewniła rzeczniczka straży granicznej, porucznik Anna Michalska.
Na miejsce wezwano policję oraz dodatkowe oddziały straży granicznej z komendy w Krośnie Odrzańskim i straż pożarną.
Po prbie sforsowania ogrodzenia strzeonego orodka w Wdrzynie, w ktrym znajduje si ponad 600 imigrantw, sytuacja zostaa ustabilizowana. Nikomu z tych osb nie udao si oddali. W dziaaniach wspomagajcych @Straz_Graniczna bierze udzia ju ponad 500 policjantw. pic.twitter.com/zk1g7VSdOl
Lubuska_PolicjaNovember 25, 2021
Rozmowy i negocjacje przyniosły w końcu skutek i udało się uspokoić agresywnych mężczyzn. Cały czas jesteśmy jednak gotowi, by podjąć adekwatne do zagrożenia działania. Mamy nadzieję, że nie będzie to potrzebne - powiedziała PAP rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak.
Rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy przekazał PAP, że w związku z sytuacją do Wędrzyna zostali ściągnięci policjanci z woj. lubuskiego i ościennych regionów, a komendant wojewódzki w Gorzowie Wlkp. zarządził specjalną operację związaną z zapewnieniem bezpieczeństwa w tym miejscu.
Oznacza to, że funkcjonariusze policji będą pełnić służbę związaną z zabezpieczeniem ośrodka przez 24 godziny na dobę, tak by nie dopuścić do ewentualnej eskalacji protestów i zapobiegać ewentualnym próbom ucieczek - powiedział PAP Maludy.
"Gazeta Lubuska" podała, że jak się nieoficjalnie dowiedziała: "w ośrodku trwały przygotowania do odesłania do Iraku grupy kilkudziesięciu mężczyzn, którzy nie spełnili warunków potrzebnych do uzyskania prawa pobytu. Prawdopodobnie mogło to być przyczyną wszczęcia buntu przez część migrantów".
W ośrodku na terenie poligonu w Wędrzynie przebywa 604 cudzoziemców. To sami mężczyźni, 358 z nich to obywatele Iraku.