Sztangistka Zoe Smith stała się ofiarą ataków forach internetowych. Internauci twierdzą, że wygląda jak mężczyzna, nie brakuje też niewybrednych komentarzy na temat jej domniemanego homoseksualizmu. Nastąpiło to po tym jak 18-letnia Brytyjka pojawiła się w programie stacji BBC3 o brytyjskich olimpijkach startujących w igrzyskach w Londynie.
Startująca w kategorii 58 kg Smith wystąpiła w poniedziałek w programie "Power Girl - w drodze po złoto" obok dwóch rodaczek, również rywalizujących w podnoszeniu ciężarów Hannah Powell i Helen Jewel. Tuż po zakończeniu audycji w internecie zawrzało wokół 18-latki pochodzącej z Greenwich. Wiele osób zaczęło pisać o niej "facet", "zaprzeczenie kobiecości" czy "nieatrakcyjna lesba". Sztangistka najpierw postanowiła dać odpór tym negatywnym komentarzom, ale to zrodziło gorącą i coraz bardziej obraźliwą w tonie dyskusję anonimowych użytkowników sieci.
W tej sytuacji Smith napisała swoiste oświadczenie na swoim blogu, w którym stwierdziła m.in.: "Przyjęło się, że dziewczyny powinny być słabe, a jak już mają trochę mięśni, to zaczyna się o nich mówić, że są mało kobiece. Może to byłoby właściwe w epoce wiktoriańskiej, ale okazuje się, że ludzie wciąż tak myślą, choć mamy już 2012 rok. To straszne, że takie uogólnienia i stereotypy są wykorzystywane w takich szowinistycznych osądach. Pewnie niektórym mężczyznom trudno zaakceptować, że trzy niewysokie, kobiece dziewczyny, są silniejsze od nich".