Na stadionie Spartaka w Moskwie Brazylia pewnie pokonuje Serbię 2:0 po bramkach Paulinho i Thiago Silvy i z pierwszego miejsca awansuje do 1/8 finału. Tam zmierzy się z reprezentacją Meksyku. Serbia odpada z dalszej rywalizacji zajmując trzecie miejsce w grupie E.
Początek spotkania to zacięta walka w środku pola i częste zmiany posiadania piłki. Żadnej z drużyn nie udawało się jednak stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej. Impas ten przełamał Neymar, który w 25. minucie groźnie uderzył z ostrego kąta, jednak serbski bramkarz zdołał obronić. Pięć minut później strzał Gabriela Jesusa w ostatniej chwili zablokował obrońca rywali.
Brazylia wyszła na prowadzenie w 36. minucie gry. Prostopadłą piłkę z głębi pola kopnął Coutinho, do futbolówki na 16. metrze przed bramką doszedł Paulinho i bez trudu przelobował wychodzącego Vladimira Stojkovica.
Brazylia podwyższyła prowadzenie w 68. minucie. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Neymar, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Thiago Silva i pokonał bezradnego serbskiego bramkarza.
To wyraźnie podcięło skrzydła Serbom, którzy stracili wiarę w uzyskanie korzystnego rezultatu. Do końca spotkania Brazylijczycy niepodzielnie panowali na boisku, ale nie dążyli za wszelką cenę do zmiany wyniku. Popisywali się technicznymi sztuczkami, a ich rywalom tylko od czasu do czasu udawało się przejąć piłkę. W 86. minucie Stojkovic popisał się jeszcze udaną interwencją w sytuacji sam na sam z Neymarem.
Brazylia zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie E. W 1/8 finału reprezentacja "Canarinhos" zagra z Meksykiem. Serbia zajęła 3. miejsce i odpada z dalszej rywalizacji.
(ag)