Brazylijscy kibice wtargnęli na trening swojej reprezentacji, która w ośrodku pod Rio de Janeiro przygotowuje się do piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. Interweniować musiała policja.
Był to jeden z ostatnich treningów reprezentacji Brazylii przed wylotem do Europy i ogłoszeniem 23-osobowej kadry na mundial. Kibice zgromadzili się pod ośrodkiem treningowym dużo wcześniej i czekali na swoich idoli. Setki osób napierały na bramy wejściowe i część dorosłych musiało podnieść płaczące dzieci nad głowy, aby uniknąć zmiażdżenia ich w tłoku.
Kilku fanów przedarło się do środka i skandowali "7:1, 7:1" w odniesieniu do upokarzającej porażki z Niemcami 1:7 sprzed czterech lat w półfinale mistrzostw świata, które rozgrywane były w Brazylii. Najbardziej krewkich kibiców zatrzymała policja. Natomiast po treningu z fanami rozmawiali i pozowali do wspólnych zdjęć Neymar i Willian.
Przed mundialem Brazylijczycy zagrają towarzysko z Chorwacją w Liverpoolu 3 czerwca, a tydzień później z Austrią w Wiedniu. Mistrzostwa świata w Rosji rozpoczną się 14 czerwca. Brazylia trafiła do grupy E ze Szwajcarią, Kostaryką i Serbią.
(nm)