"Wierzę, że Ukraina wygra" - oświadczył brytyjski premier Boris Johnson w przemówieniu wygłoszonym do członków ukraińskiego parlamentu. Polityk zapowiedział także kolejny pakiet sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
Boris Johnson jest pierwszym zagranicznym przywódcą, który przemawiał do Rady Najwyższej - wprawdzie za pośrednictwem łączy wideo - od czasu, gdy 24 lutego Ukraina została napadnięta przez Rosję.
To jest najlepsza godzina Ukrainy, która będzie wspominana i opowiadana przez następne pokolenia. Wasze dzieci i wnuki będą mówić, że Ukraińcy nauczyli świat, że brutalna siła agresora nic nie znaczy wobec siły moralnej narodu zdeterminowanego, by być wolnym. Będą mówić, że Ukraińcy swoją wytrwałością i poświęceniem udowodnili, że czołgi i działa nie są w stanie stłumić narodu walczącego o swoją niepodległość i dlatego wierzę, że Ukraina wygra - mówił Johnson, nawiązując do słynnego wojennego przemówienia Winstona Churchilla z czerwca 1940 r.
Podczas przemówienia Boris Johnson zapowiedział także przekazanie kolejnego pakietu wojskowego Ukrainie.
Dostarczamy pojazdy opancerzone, aby ewakuować ludność cywilną z atakowanych obszarów i chronić urzędników - o czym wspomniał mi podczas naszej ostatniej rozmowy Wołodymyr (Zełenski) - którzy utrzymują infrastrukturę krytyczną. Mogę dziś ogłosić nowy pakiet wsparcia od brytyjskiego rządu o łącznej wartości 300 mln funtów, w tym radary do lokalizowania artylerii bombardującej wasze miasta, ciężkie drony do zaopatrywania waszych sił oraz tysiące noktowizorów - przekazał Johnson.
Będziemy nadal dostarczać Ukrainie, wraz z innymi przyjaciółmi, broń, środki finansowe i pomoc humanitarną, aż osiągniemy nasz długoterminowy cel, którym musi być takie umocnienie Ukrainy, aby nikt już nigdy nie odważył się was zaatakować - zapewnił brytyjski premier, przyznając, że Zachód popełnił błąd nie udzielając Ukrainie pomocy w 2014 roku, gdy po raz pierwszy została napadnięta przez Rosję.