"Nie powinniśmy czekać, aż rozwinie się objawowa choroba. Powinniśmy iść do lekarza, kiedy zauważymy pewien dyskomfort, polegający na tym, że coś jest złego z nogami, coś ciężkiego, gdzieś łydka mnie zabolała, kładąc się do łóżka przekładamy nogi, od czasu do czasu mamy skurcze czy odciski po zdjętych skarpetkach" - mówi prof. Krzysztof Ziaja, ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej, Naczyniowej i Angiologii Górnośląskiego Centrum Medycznego. "Nie każdy ból nóg to jest przewlekła niewydolność żylna. To może być wada stopy czy wada układu tętniczego. Lepiej sprawdzić i zrobić to w momencie, kiedy mamy dyskomfort, a nie już objawy ciężkiej choroby" - podkreśla prof. Ziaja.

REKLAMA

Bartłomiej Paulus: Kogo dotyczy problem niewydolności naczyniowej kończyn dolnych i żylaki i jak je leczyć?

Prof. Krzysztof Ziaja: Żylaki to już jest konkretne stadium choroby. Czy żylaki leczyć? Tak. Kiedy? Zawsze. Jakie mamy metody leczenia? Mniej inwazyjne i bardziej. Najbardziej radykalne są zabiegi operacyjne. Wtedy, kiedy możemy usunąć maksimum tego, co jest niewydolne, co jest chore. Nie każdy decyduje się jednak na to, by pójść do chirurga, przetrwać ból znieczulenia, sam zabieg i koniecznie potem jeszcze rehabilitować się przez dłuższy czas. Teraz jest dużo metod mniej inwazyjnych. Laseroterapia, elektroterapia, leczenie uciskowe. Każdy etap leczenia musimy dopasować do konkretnego stadium choroby. Żylaki są jednym ze stadiów. Mówiąc o przewlekłej niewydolności żylnej, mówimy o siedmiu etapach. Od prawie bezobjawowej, do ciężkiej choroby, gdzie są uformowane owrzodzenia żylne, które ciężko leczyć. Są one przyczyną rent i kalectwa.

Pierwsze objawy? Na co zwrócić uwagę?

Nie powinniśmy czekać, aż rozwinie się objawowa choroba. Powinniśmy iść do lekarza, kiedy zauważymy pewien dyskomfort, polegający na tym, że coś jest złego z nogami, coś ciężkiego, gdzieś łydka mnie zabolała, kładąc się do łóżka przekładamy nogi, od czasu do czasu mamy skurcze czy odciski po zdjętych skarpetkach. Uczulić trzeba też rodziców. Jeżeli dziadkowie czy rodzice mieli takie problemy, to z dużą dozą prawdopodobieństwa, biorąc pod uwagę genetykę, dziecko też będzie je miało. W wieku kilkunastu lat warto obserwować dziecko. Warto zwrócić uwagę, czy sprawnie się porusza, czy nóżki nie są wieczorem obrzęknięte. Trzeba zadbać o ruch dziecka i o to, by dużo piło obojętnych płynów. Nie powinno również siedzieć w niewygodnych pozycjach. Lepiej nie czekać na ciężką chorobę. Trzeba ją wyprzedzić.

Problem może dotyczyć każdego?

Po 60. roku życia dotyczy około 40 procent mężczyzn i ponad 60 procent pań. To już jest bardzo dużo. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę genetykę, to wielu młodych ludzi ma już problemy z nogami. Dziewczyny chcą wyglądać pięknie i noszą buty na obcasach. Tutaj ruch łydki opróżniający i wypychający krew ku górze, czyli ku sercu jest prawie żaden. Zastój tego ogromnego strumienia krwi, tak lekko licząc, przy wzroście 170 centymetrów wynosi 130 centymetrów. Siła ssąca klatki piersiowej to jest 8-12 centymetrów, serca tak samo. Gdzie ta reszta? Zostaje sto centymetrów do przepchnięcia. To jest właśnie pompa łydkowa. Jej skurcz powoduje to, że to serce układu żylnego. jakim jest pompa łydkowa. transportuje swoją siłą krew ku górze do prawego serca. Dokonując pełnego obrotu tej krwi.

To nie nosić obcasów? Jakiej wysokości może być obcas?

Tyle, aby kobieta dobrze się czuła i nogi pięknie wyglądały, ale wszystko musi być w granicach zdrowego rozsądku. Nie trzeba rezygnować z wysokich obcasów. Musi być złoty środek. Noga, która jest w tym pięknym buciku, nie pracuje w sposób fizjologiczny. Zaburzenie tej fizjologii to nie jest tylko zaburzenie ruchu stopy, w krańcowych przypadkach to będzie zaburzenie wydolności serca.

Co ubierać, żeby nie mieć problemów z nogami?

Wracamy do tego, że to co ładne, jest niezdrowe. Jest jasne, że jeżeli młody chłopak i młoda dziewczyna włożą hajdawery, to nie będą ładnie wyglądali. Jeżeli będą wkładali bardzo obcisłe ubrania, to w naturalnych zgięciach, pachwina, kolana, stopa, będzie dodatkowy ucisk utrudniający odpływ krwi. Taka osoba, która dużo siedzi, będzie miała coraz większy stopień ucisku. Możliwość rozszczelnienia zastawki żylnej będzie większa ze względu na zastój. Zwiększenie ciśnienia i rozciąganie tej rurki. Powinniśmy w miarę możliwości dbać o to, aby nosić naturalny ubiór. Len, wełna czy bawełna. Wszelkiego rodzaju gumowe i plastikowe ubrania, gdzie skóra nie oddycha, są gorszym rozwiązaniem.

Dieta?

Dużo wody, dlatego że krew to jest taki budyń, który zawiera 45 procent upostaciowanych elementów. Krwinka czerwona, biała, płytki i białka krwi. Jeżeli tego budyniu nie rozcieńczymy, to on zwykle wykrzepnie. Jeżeli zrobi to w naczyniu, to mamy żylną chorobę zakrzepową, a ta jest bezpośrednim zagrożeniem życia. Warto zadbać także o zdrową dietę.

Jak leczyć problemy z nogami?

Lepiej samemu tego nie robić. Nie każdy ból nóg to jest przewlekła niewydolność żylna. To może być wada stopy czy wada układu tętniczego. Lepiej sprawdzić i zrobić to w momencie, kiedy mamy dyskomfort, a nie już objawy ciężkiej choroby.